To są zdecydowanie najlepsze targi dla polskich artystów. Choć na Art Basel Miami Beach wystawia tylko jedna galeria - Fundacja Galerii Foksal z Warszawy, a na równoległych targach młodej sztuki NADA warszawski Raster, to artystów wystawianych w Miami jest prawie dwudziestka.
Fundacja Galerii Foksal ma wspólne stoisko z meksykańską galerią Kurimanzutto, z którą ostatnio przygotowała wystawę w Warszawie. Na stoisku obok prac meksykańskich artystów zobaczyć można rzeźbę Pawła Althamera (sprzedana do kolekcji prywatnej z Niemiec), dwa sprzedane już obrazy Wilhelma Sasnala (ceny od 25 do 45 tysięcy euro), obrazy wschodzącej gwiazdy polskiego malarstwa, Jakuba Juliana Ziółkowskiego (ceny od 4 do 8 tysięcy euro - też już w większości sprzedane), prace Moniki Sosnowskiej i Anny Niesterowicz.
Sasnal jest też obecny w londyńskiej Sadie Coles (3 obrazy - sprzedane) i nowojorskiej Kern Gallery (jeden znakomity, czarno-biały obraz - widok z wnętrza samolotu - na razie do kupienia za 65 tysięcy dolarów). Rzeźba Pawła Althamera jest ozdobą stoiska berlińskiej Neugerrienschneider -ceramiczna, prawie trzymetrowa rzeźba brzemiennej Matejki, narzeczonej Pawła Althamera, została sprzedana do tej samej kolekcji, co rzeźba z Fundacji Foksal, za 75 tysięcy euro. Ziółkowski z kolei tylko godzinę wisiał na stoisku londyńskiej galerii Hauser&Wirth. Prawie natychmiast sprzedały się jego dwa obrazy - jeden większy w cenie 8 tysięcy euro i mniejszy za 4,5 tysiąca euro. Ten większy kupili do swojej kolekcji Susani Michael Hortowie, kolekcjonerzy z Nowego Jorku. Jak sami mówią, udało im się już kupić pieć obrazów Ziółkowskiego i kilka prac na papierze. W niemieckiej galerii Johnen+Schoettle tez królują Polacy - jest Rafał Bujnowski (seria Trofeów - obrazów poroży, za 8 tysięcy dolarów za sztuke), Sławomir Elsner (obrazy z serii Panorama w cenach od 7 do 9 tysięcy dolarów, jeden sprzedany od razu pierwszego dnia) oraz praca Roberta Kuśmirowskiego zatytułowana "Babcia". Praca przedstawia wielkoformatowe zdjęcie z albumu rodzinnego Kuśmirowskiego z początku wieku. Pierwszego dnia targów Kuśmirowski, przebrany za polskiego chłopa, stał na tle zdjęcia pokazując, jak naprawdę niewiele różnimy się odnaszych przodków. Wystarczy tylko zrzucić ubranie i trochę się "umorusać". Praca Kuśmirowskiego kosztuje 18.500 dolarów.
Dużą popularnością cieszą się również prace Agnieszki Brzezanskiej, która, jak już pisaliśmy, pojawiła się na okładce grudniowej edycji miesięcznika"Modern painters". Galerie Hotel z Londynu i Broadway 1602 z Nowego Jorku sprzedały większość jej prac w cenie od 7500 dolarów. Z kolei w bardzo dobrej galerii Nachts St.Stephan wystawiono prace Adama Adacha i Agnieszki Kalinowskiej. Nachts pokazał w Miami prace z ostatniej wystawy Adacha w tej galerii, poświeconej sytuacji politycznej w Polsce po wyborach parlamentarnych, pełnej odniesień do faszyzmu i komunizmu. Dyptyk z tej wystawy sprzedał się do holenderskiej kolekcji za 30.000 euro, a niewielki obraz przedstawiający grupę aktorów do kolekcji Susan i Michaela Hortow za 10.000 euro. Z kolei Agnieszka Kalinowska pokazywała swoje znane obrazki powstałe ze słomy za 2500 euro za sztuke.
Coraz większa popularność zdobywa prawie nieznana w Polsce Dorota Jurczak, która jest reprezentowana przez brytyjska galerię Corvi Mora i niemiecką Senn Galerie. Jurczak, uczestniczka ostatniego biennale w Berlinie, pokazała w Miami grafiki (w edycji do 3 sztuk) w cenie od 3.000 do 3.500 dolarów, rysunki za 4.500 dolarów i niewielkie obrazy za 5.500 dolarów. Tematyka - jak zawsze ta sama - bajkowe, surrealistyczne opowieści rodem jak z koszmarów dziecinnych. Wielkie ptaki, dziewczęce warkocze. Nieprzypadkowo w Berlinie Jurczak była prezentowana niedaleko TadeuszaKantora.
Z kolei Piotr Uklanski trafił do słynnej Gagosian Galler, która sprzedała znane doskonale w Polsce zdjęcie z projektu "Jan Paweł II", powstałego na biennale w Sao Paulo. Projekt ten został następnie podarowany przez artystę do powstającego muzeum sztuki nowoczesnej w Warszawie. Stad dziwi obecność tego zdjęcia w formacie 211x186 cm w Gagosian, sprzedane już pierwszego dnia jako "unikat" za 85.000 dolarów. Uprzejma pani z Gagosian nic nie wiedziała o donacji artysty dla warszawskiego muzeum.
Ale to nie wszyscy polscy artyści obecni w Miami. Raster sprzedaje prace Rafała Bujnowskiego, Bartka Materki, Anety Grzeszykowskiej, ZbigniewaLibery - ale te prace niestety tylko na podstawie katalogu, bo prace do czwartku do Miami nie dojechały. Zawiodła pogoda i firma transportowa. Stad sprzedaż prac Bujnowskiego (duży obraz "Las katynski" za 12.000 euro do kolekcji w Los Angeles), Materki (prace od 3.500 euro) i portretów dzieci Grzeszykowskiej (trzy prace za około 6.000 euro), trzeba uznać za sukces. Na stoisku są za to przywiezione w bagażu rzeźby Michała Budnego i Toma Dale'a oraz robiące furorę instalacje Janka Simona, a w szczególności"chodzący chleb", znany z "Willi Warszawa".
Na innych równoległych targach, SCOPE, chicagowska galeria Kasya Kay również wystawia polska sztukę, w większości artystów związanych z warszawska galeria Le Guern. Obrazy Roberta Maciejuka kosztują od 5 tysięcy dolarów, niewielkie prace Jarosława Flicinskiego od 2.300 dolarów, w podobnej cenie są fotografie duetu Karska-Went. Tańsze są prace na płótnie Tomasza Partyki - od tysiąca dolarów. Cala wystawa zatytułowana jest "From Poland?".
Zdecydowanie to najlepsze dla polskiej sztuki targi. Tak dobrze jeszcze nie było, ale nie znaczy to, ze nie może być lepiej.
chlopaki, dajcie troche zdjec. np tej babci i kusmirowskiego jako chlopa, to fajnie brzmi
OdpowiedzUsuńracja, zdjęcia!
OdpowiedzUsuńmoże warto byłoby wspomniec ,że w SCOPE MIAMI pokazywana jest grupa mlodych poznanskich artystow wystawiajacych swoje prace w niemieckiej galerii Schuster z Frankfurtu (Maja Wolna, Max Skorwider, Michał Tatarkiewicz i Agnieszka Cholewińska).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPulkowniku:
OdpowiedzUsuńCo pokazala Olowska na Art Basel Miami???