Szwajcarski bank UBS zamyka swój dział art bankingu

Ta decyzja zaskoczyła wszystkich – szwajcarski bank UBS, który jest największym na świecie bankiem dla bogaczy, zamyka swój dział art bankingu. Przypomnijmy, że UBS był pierwszym bankiem, który uruchomił osobny dział art bankingu, a było to w 1998 roku. Dział ten liczył jedenastu pracowników, a jego szefem był znany doradca na rynku Sztuki, Karl Schweizer. Ponad dwa lata temu odwiedził on Polskę i spotkał się z polskimi galerzystami (relację z tego spotkania można przeczytać tutaj).
To duże zaskoczenie, bo UBS bardzo mocno stawiał na swój wizerunek jako banku zaangażowanego w sztukę najnowszą. Bank jest też głównym sponsorem targów Art Basel (właśnie w Bazylei miał swoją siedzibę dział art bankingu UBS), ale tu akurat działa długoterminowa umowa do 2011 roku, z której żadna ze stron nie chce się wycofywać.
Dział art bankingu UBS był jednym z najaktywniejszych na rynku, organizował specjalne spotkania i konferencje, oferował research na temat poszczególnych artystów, doradztwo przy zakupie, wycenę oraz potwierdzenie autentyczności prac. Karl Schweizer regularnie wypowiadał się w mediach na temat długoterminowych inwestycji w sztukę.
Bank UBS, w wyniku zaangażowania na rynku sub-prime w USA, poniósł gigantyczną stratę 21 miliardów franków szwajcarskich (ponad 60 miliardów złotych) w 2008 roku i zamyka wszystkie działy nie związane z core-biznesem bankowym. Ten los spotkał między innymi art banking.
Nie wiadomo, jak na ten ruch zareagują inne duże banki zachodnie oferujące art banking – Credit Suisse czy Deutsche Bank. W końcu one też poniosły ogromne straty na rynku obligacji hipotecznych w USA.
Ciekawe też, co stanie się z raczkującym art bankingiem w Polsce. Art banking uruchomił m.in. Noble Bank (zobacz), a także kilka funduszy działających na rynku private bankingu.