06 marca, 2007

Wiosenne obrazobranie w Desie Unicum

Po zaplanowanej na 15 marca aukcji sztuki współczesnej w domu aukcyjnym Desa Unicum sprawdza się to, o czym pisaliśmy wcześniej, że nie sposób organizować co miesiąc-dwa ciekawych aukcji sztuki najnowszej, gdyż a: nie ma tylu kupujących; b: nie ma tylu sprzedających. Efektem tak częstych aukcji była słaba jakość prac, dokładanie świeżusieńkich, ledwo co namalowanych, pachnących jeszcze farbą i dopiero co wyniesionych z pracowni płócien młodych artystów, których nikt nawet nie chciał licytować. Desa Unicum w tym roku zdecydowała się urządzić tylko 4 aukcje sztuki współczesnej i dzięki temu miała czas przygotować bardzo dobrą ofertę.
Na aukcji silnie reprezentowana będzie fotografia. Wystawione są trzy fotografie Edwarda Hartwiga (nie są to najwybitniejsze prace, z cenami wywoławczymi od 1900 do 2000 PLN), dużą fotografię Mikołaja Smoczyńskiego (z ceną 2500 PLN), Jerzego Truszkowskiego (1400 PLN), Łodzi Kaliskiej (bardzo znane siostry, edycja ¼, cena wywoławcza dość wysoka - 5000 PLN), Zygmunta Rytki (odbitka autorska 1/1 z lat 90. z ceną wywoławczą 3000 PLN) oraz najciekawszą fotografię aukcji – Jerzego Kosińskiego pochodzącą najprawdopodobniej z 1957 roku „After the War” w cenie 3600 PLN.


Dla bogatych klientów oczywiście przygotowano prace Tadeusza Kantora – dwa informele, w tym jeden należący do wieloletniego dyrektora Muzeum Sztuki w Łodzi, Ryszarda Stanisławskiego (Informel – cena wywoławcza 130.000 PLN, Hamburg – 110.000 PLN), Jerzego Tchórzewskiego (Poeta z 1967 roku z ceną wywoławczą 125.000 PLN), „Kwiaty w wazonie” Nachta-Samborskiego z 1962 roku za 65.000 PLN czy dwie prace niedawno zmarłej Teresy Pągowskiej (duży pastel na papierze z 1983 roku z ceną wywoławczą 19.000 oraz olej „18/Osiemnasty” z ceną wywoławczą 70.000 PLN) oraz „Dziwne zjawisko w górach” z 1966 roku Jerzego Nowosielskiego z ceną 140.000.
Ale nie trzeba wydawać dziesiątków tysięcy, aby kupić w Desie Unicum dobrą sztukę. Do kupienia będzie obraz Jerzego Truszkowskiego „Her Star on a Cross” z 1984 roku z ceną wywoławczą 10.700 PLN. Ten sam artysta wspólnie ze Zbigniewem Liberą stworzył plakat do występów legendarnej grupy muzyczno-plastycznej „Sternenhoch”, w której obaj zresztą występowali. Ten plakat z 1986 roku (czyli początków grupy), z koncertu na lubelskim KUL (czyli Katolickim Uniwersytecie Lubelskim), jest do kupienia z ceną wywoławczą 1400 PLN.

Jest to kopia nr 1 w edycji do 3 sztuk. Z kolei wielbiciele Zbigniewa Libery będą mogli kupić jego bardzo wczesny, realistyczny „Portret kolegi z Pabianic” z 1980 roku. Cena jest jednak zdecydowanie przesadzona – 13.400 PLN, ale na aukcjach Desy Unicum można licytować w dół.
Wreszcie Modzelewski i Wróblewski. Ten pierwszy będzie reprezentowany przez wielki (100,5x176,5) papier „Kobieta i mężczyzna” z lat 80.

– to naprawdę duży rarytas dla wielbicieli „modzeli”. Cena odpowiednia do klasy pracy – 27.000 PLN i pewnie pójdzie w górę, bo klienci Desy Unicum lubią Gruppę – na poprzedniej aukcji świetnie sprzedał się obraz Marka Sobczyka, ustanawiając rekord cenowy jego prac na aukcjach. Z Gruppy na aukcji pojawi się też niewielką pracą na papierze Paweł Kowalewski (cena wywoławcza 3.500 PLN). Z kolei kolekcjonerzy Wróblewskiego będą mogli kupić późne „Gimnastyczki” z 1957 roku – uroczą akwarelkę z ceną wywoławczą 13.000 PLN. Dla prawdziwych wielbicieli Wróblewskiego jest jego szkolna wprawka z 1942 roku „Swawolny Dyzio” z ceną wywoławczą 4.000 PLN. Wróblewskiemu oczywiście pomogą trwające wystawy w Warszawie i Krakowie, choć w przypadku Wróblewskiego nie wiem, czy mogą jeszcze bardziej pomóc. W końcu to legenda naszego powojennego malarstwa.
I na koniec o dwóch sprawach – pierwsza, już wielokrotnie omawiana, ale jeszcze raz powtórzę – nie rozumiem, dlaczego na aukcjach pojawiają się prace „wyniesione” do domu aukcyjnego prosto z pracowni. Tym razem mam na myśli prace np. Mikołaja Kasprzyka (praca tegoroczna) czy związanych z Artinfo.pl Michała Paryżskiego czy Daniela Krysty. I tyle. A druga kwestia – nie wiem, czy za sprawą ciekawej wystawy w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie, ale zaczął się pojawiać na aukcjach polski design z lat 60. Na razie nieśmiało – będzie kilka foteli, patera, wazony i figurki porcelanowe, ale jak na początek, to już coś. Zapraszam do obejrzenia katalogu aukcyjnego: desaunicum
Na zdjęciach: Jerzy Kosiński, After the War, 1957 (?), fotografia; Zbigniew Libera, Jerzy Truszkowski, Sternenhoch, 1986, fotografia ed. 1/3; Jarosław Modzelewski, Kobieta i mężczyzna, lata 80., pastel, tempera/papier.

Brak komentarzy: