Najstarsza (?) wanna w polskiej sztuce, jaką udało nam się znaleźć występuje w pracy Tadeusza Kantor. Przedstawia postać leżącą w wannie, wokół której stoją dwie inne postacie z których jedna dolewa wody do wanny.
Piekna kobieta w wannie i postać z bestiarium siedząca na krawędzi tejże to motyw z twórczości Jana Lebensteina ( u na w dwóch wersjach – „Scena domowa”) z 1968 roku.
Jarosław Modzelewski jest autorem pracy pt. „Brudna woda”
Edward Dwurnik jest autorem dwóch ciekawych kompozycji z wanną. No właśnie – wannie towarzyszącej wspólnej kolacji. Obydwa obrazy pochodzą z cyklu SPORTOWCY, maja tytuł Kolacja i są w jednym wymiarze 146 x 114 cm. Pierwszy zostal namalowany w 1972 roku, jest 22-im obrazem cyklu; drugi to 243-ci obraz w cyklu - Kolacja II z 1991.
W wannie siedzi też charakterystyczna postać Jerzego Nowosielskiego (serigrafia, 1997).
Poniżej wanny Bettiny Bereś
Na swoją pierwszą indywidualną wystawę w rastrze Wilhelm Sasnal przygotował pracę, na której jest przedstawiony sam artysta w wannie ze swoją żoną Anką. Był to jeden z ulubionych obrazów artysty. Pamiętam, że bardzo chciałem go kupić,ale aby się nie sprzedał miał kosmiczną cenę zaporową 10 tysięcy złotych. Była to kwota niewyobrażalna na tamte czasy (porównując do czasów dzisiejszych proszę sobie wyobrazić cenę 100 tys złotych za obraz początkującego artysty). Obraz chyba do tej pory pozostaje w kolekcji Wilego. Na zdjęciu reprodukcja obrazu na plakacie wydanym przez Raster.
Krótka historia wszystkiego powróci. W następnym odcinku partytura (zbieramy materiały).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz