21 maja, 2007

Udana historyczna dla młodej polskiej sztuki aukcja w Phillips de Pury w NYC

Rekord cenowy na prace Rafała Bujnowskiego na aukcjach, udany debiut Marcina Maciejowskiego i słabsza, po ostatnich rekordach, sprzedaż prac Wilhelma Sasnala, a także znakomite wyniki osiągnięte przez prace Piotra Uklańskiego – to wyniki aukcji sztuki współczesnej w nowojorskim domu aukcyjnym Phillips de Pury & Co, ostatniej już dużej aukcji za oceanem przed wakacjami.

Efektowna praca Rafała Bujnowskiego „Photo Index (Colour 2) z 2003 roku, została sprzedana za 24 tysiące dolarów (ponad 67 tysięcy złotych), co jest nie tylko najwyższą ceną za pracę krakowskiego malarza na międzynarodowych aukcjach, ale również najprawdopodobniej najwyższą ceną za pojedynczą jego pracę (czyli nie wliczając instalacji malarskich składających się z kilku części). Obraz miał bardzo niską estymację – na poziomie 6-8 tysięcy dolarów.
Wyższą estymację miał drugi obraz Rafała Bujnowskiego – „Bez tytułu (Ślady na ścianie). Estymacja na poziomie 10-15 tysięcy dolarów nie została jednak na ten trudny obraz (nie każdy chce mieć obraz imitujący ślady na ścianie) nie została osiągnięta i obraz sprzedał się jedynie za 6 tysięcy dolarów (około17 tysięcy złotych).
Udany debiut Marcina Maciejowskiego na dużych międzynarodowych aukcjach. Jego niewielki obraz „Nie mówiłaś, że masz męża” z 2004 roku, pochodzący z pierwszej solowej wystawy Marcina w kalifornijskiej galerii Marc Foxx sprzedał się za 12 tysięcy (ponad 33 tysiące złotych) dolarów przy estymacji 10-15 tysięcy dolarów.

Słabiej wypadła kolejna w ubiegłym tygodniu sprzedaż prac Wilhelma Sasnala. Po rekordzie za „Samoloty”, bardzo dobrej sprzedaży „Untitled (Wheels)”, kolejne prace, trzeba też przyznać, że słabsze, nie osiągnęły tak znakomitych cen. Poza jednym wyjątkiem – pułap 84 tysięcy dolarów(ponad 235 tysięcy złotych) osiągnęła bardzo dobra praca „Untitled (Books)” z 2000 roku. Ten obraz, o wymiarach 80x80 cm miał estymację 50-70 tysięcy dolarów.

Sprzedał się jeszcze jeden obraz Sasnala – „Untitled” z 2001 roku. Osiągnał dolną granicę estymacji i sprzedał się za 66 tysięcy dolarów (blisko 185 tysięcy złotych). Pozostałe prace – dwa rysunki tuszem na papierze i niewielki obraz z 2000 roku, przedstawiający wiertarkę – nie sprzedały się.
Natomiast kolekcjonerzy z chęcią kupowali prace Piotra Uklańskiego, które również byłylicytowane na aukcji w Phillips de Pury. Mniejszy format znanej „tapety” „Untitled (Skull)” w edycji do 20 sztuk z estymacją 15-20 tysięcy dolarów sprzedał się za 45600 dolarów (prawie 128 tysięcy złotych). Zdjęcie „Untitled (Coconut Tree) (edycja do 5 sztuk) z estymacją 4-6 tysięcy dolarów doszło aż do 16.800 dolarów (ponad 47 tysięcy złotych), a portfolio z filmu „Summer Love” (estymacja 50-70 tysięcy dolarów – edycja do 20 sztuk) sprzedane zostało za 84 tysiące dolarów (ponad 235 tysięcy złotych).
Także historyczna dla młodej polskiej sztuki aukcja w Phillips de Pury zakończyła się dużym sukcesem. Czekamy teraz na czerwcowe aukcje w głównych domach aukcyjnych (Christie’s, Sotheby’s i Phillips de Pury), które odbędą się pod koniec czerwca w Londynie.
Na zdjęciach: Rafał Bujnowski, Photo Index (Colour 2), 2003; Marcin Maciejowski, Nie mówiłaś, że masz męża, 2004; Wilhelm Sasnal, Untitled (Books), 2000, Piotr Uklański, Untitled (Coconut Tree) ed.5, 1998.

PS. Ciężko w to uwierzyć, ale to już 200 informacja, którą zamieszczamy na Artbazaar. Bardzo Wam dziękujemy za wszystkie uwagi, informacje, po prostu za bycie z nami. Widzimy, że coraz więcej osób zainteresowanych jest rynkiem sztuki współczesnej. Bardzo się z tego powodu cieszymy i pozdrawiamy Was wszystkich.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

To może teraz dla odmiany tydzień ArtBazaaru bz Sasnala. Myślę że wszystkim dobrze zrobi...

Anonimowy pisze...

GRATULACJE ZA 200

Piotr Bazylko pisze...

Dziękujemy za gratulacje.Co do Sasnala - myślę, że pozostałe dni już chyba będą bez informacji o nim. Ale naprawdę polskiej sztuce potrzebne są informacje o sukcesach: przede wszystkim artystycznych, a później rynkowych. Ale OK. Spróbujemy się powstrzymać i dać info o nim tylko w razie wyższej konieczności. Za to będzie w tym tygodniu podsumowanie aukcji nowojorskich, ale bez polskich akcentów, o których już chyba napisaliśmy wszystko.
Pozdrawiam!