23 lipca, 2008

Nowy projekt Petera Fussa

W ubiegłym tygodniu we wrocławskim BWA otwarto wystawę, która może stać się wydarzeniem tego roku. „Artyści Zewnętrzni” to wystawa pokazująca pierwszą ligę polskiego streetartu i czołówkę europejskiej sceny sztuki ulicy. Samej wystawy jeszcze nie widzieliśmy, natomiast, jak wynika z doniesień prasowych, cała uwaga mediów skupiła się na pracy Petera Fussa „Who Killed Barack Obama?”.
Jest to bardzo mocna praca - z jednej strony odnosi się do historii Stanów Zjednoczonych i bieżącej polityki amerykańskiej (słynna wypowiedź Pani Clinton o tym, iż Barack Obama może stać się ofiarą zamachu terrorystycznego) a z drugiej zadaje pytania na temat konsekwencji głoszenia pewnych poglądów, kosztów własnych przekonań i walki na szczytach władzy.


Poprosiliśmy Petera o komentarz do tej pracy:

Artbazaar - Barack Obama, młody polityk niesie ze sobą dwa przesłania - nadzieja i zmiana. Czy "uśmiercając" Obamę chciałeś pokazać kres młodzieńczych wizji w polityce?

Fuss - Wybory w demokracji dają ludziom wiarę w możliwość realnego wpływania na politykę, władze ale jednocześnie ludzie maja świadomość ze polityka to brudna gra i politycy tacy jak Obama, czyli niosący nadzieje na zmianę zastanego porządku, są skazani na niepowodzenie. Myślenie, ze Obama zostanie zabity jest niemal powszechne pod każdą szerokością geograficzną.

A- Twoja praca jest bardzo mocna. Nie boisz się, że możesz uchylić drzwi "uśpionym demonom"?

F- Demony mieszkają w ludzkich głowach. Ta praca mówi głośno o tym o czym inni szepczą.

A - Docierają do Ciebie już jakieś opinie zza oceanu na temat tego projektu?

F - Tak i są różne: od wyrazów uznania po obelgi.


Na zdjęciach praca Petera Fussa, dzięki uprzejmości artysty i Galerii ZeroZer.


13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

warto dodać, że obrazek jest już dostępny w zerach. za jedyne 100 € + vat street art pod strzechy ;)

Anonimowy pisze...

warto kupować .kurcze ciesze sie ze wreszcie ruszyła ta scena polskiej sztuki ulicy ..może tez ktos przypomni sobie o tych co ja zapoczatkowali w latach 80 i 90 ,tak czy inaczej polska scena niczym nie ustepuje propozycjom ze Zachodu .czuje w kościach ,że bedzie duży Boom na sztukę z ulicy..

Anonimowy pisze...

"opinie zza oceanu"-zaraz pekne ze smiechu!!!!!!

Anonimowy pisze...

praca Fussa jest dobra
widać progress ,czekamy na nastepne realizacje

Anonimowy pisze...

PETER FUSS: WIELU MYŚLI ŻE OBAMA ZGINIE - rozm. Ewa Dryjańska @ usa2008.blox.pl

Anonimowy pisze...

Warto wsiąść w coś i zobaczyć całą wystawę. Również realizacje na mieście, polecam

Anonimowy pisze...

licze na więcej takich imprez w polsce na wysokim poziomie
plus dobre teksty ,chwytające istote problemu na tle społecznym,ekonomicznym,politycznym etc.

może Artbazar wyda coś poświęconego tego typu działaniom ?!

Anonimowy pisze...

foty z wro http://perturbacje.blogspot.com/2008/07/urban-art-invades-wrocaw.html

Anonimowy pisze...

Otwarcie
wystawy 1 sierpnia godz.17.00 w MCSW Elektrownia Radom.Wystawa
trwa
do 3 pażdziernika czyli 63 dni jak powstanie. Udział bierze w Powstaniu
Sztuki ok.200 artystów w tym w wystawie min. Paweł Susid,
Ryszrd
Ługowski, Ryszrd Grzyb, Krzysztof Wachowiak, Marcin Berdyszak, Jacek
Jagielski, Tomasz Sikorski, Andrzej Dłużniewski, Marian Czapla,Leszek Golec,Jan Gryka, Artur Winiarski i wielu innych. Ponadto performace/ Kalina,Kwaśniewski,
Zarębski,Zarzycka,Leśniak,Warpechowski/, instalacje, murale, koncerty, spektale, projekcje
filmowe

Anonimowy pisze...

prace fussa to najsabsze ogniwo na tej wystawie,..polecam prace takich artystow jak blu,swaney,pmh,bee free,zbk,..fuss to tania polska podrobka banksego,gdy zobaczylem obame slabo mi sie zrobilo,a gdy w srodku ujrzalem "potwora z austrii" w wykonaniu "tajemniczego" fussa ,az sie zawstydzilem przed kolegami z europy,a pozniej rozgladalem sie ze praca na temat wypadku w serbii,ale to chyba fuss dopiero poddaje fotoszopowi...pozdrawiam wystawa fajna,fuss po najprostszej linii-slaby

Anonimowy pisze...

zgadzam sie Fuss jest slabiutki.to jest nawet jako akademizm bardzo slabe.

Anonimowy pisze...

dla was słaby ,a jak odbierają go zagraniczni artysci ?

Anonimowy pisze...

ale co z tego jak go odbierają. oni myślą, że tak ma być, a on ma po prostu kiepski warsztat. nic nowatorskiego. takie rzeczy robiono 30 lat temu. odgrzewane kotlety!!!