18 listopada, 2008

Zbliża się charytatywny weekend aukcyjny

Już w najbliższy weekend (22-23 listopada) odbędą się dwie najbardziej znane aukcje charytatywne sztuki najnowszej w Polsce. Najpierw w sobotę w Krakowie licytować będziemy 237 prac na Aukcji Wielkiego Serca, a dzień później w Warszawie 70 prac na aukcji na rzecz kwartalnika EXIT. Ale to nie koniec, bo kilka dni później (w piątek 28 listopada) prace pochodzące z lat 60., 70. i 80. ze swoich magazynów będzie warszawska Zachęta. Pieniądze z tej sprzedaży mają zasilić fundusz na zakup nowych prac. Zachęta chce sprzedać 69 prac.
Aukcja Wielkiego Serca, organizowana fundację "Wielkiego Serca" na rzecz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Nr 1 w Krakowie, to największa charytatywna aukcja sztuki najnowszej w Polsce. W ubiegłym roku zebrano na niej 400 tysięcy złotych. W tym roku Andrzej Starmach licytować będzie aż 237 prac. Wszystkie, z wyjątkiem jednej, od standardowej sumy 100 złotych. Tym wyjątkiem będzie tempera na papierze, zatytułowana „Lato”, Magdaleny Abakanowicz, której licytacja zacznie się od 4 tysięcy złotych.
Tradycją krakowskiej aukcji, że prace na jej aukcje dają artyści we wszystkich przedziałach wiekowych, często też rodziny zmarłych już artystów przekazują prace z rodzinnych kolekcji. Tak też będzie w tym roku. Licytować będziemy prace takich artystów jak na przykład: Marian Warzecha, Marek Chlanda, Eugeniusz Markowski, Ryszard Woźniak, Marek Sobczyk, Grzegorz Sztwiertnia, Karol Radziszewski czy Zuzanna Janin. Będzie też praca Karoliny Zdunek, której obraz w ubiegłym roku osiągnął najwyższą cenę (13 tysięcy złotych).

W tym roku największą szansę na osiągnięcie najwyższej ceny ma niewielki obraz (31x40 cm) z tego roku Marcina Maciejowskiego „Shostakovich 5th Symphony”, będący skanem ekranu komputerowego. Marcin już raz osiągnął najwyższą cenę na Aukcji Wielkiego Serca – przed dwoma laty jego „Tadeusz Kantor przy powstającym obrazie Informel” (wymiary 40x40 cm) sprzedał się za 32 tysiące złotych.
Najprawdopodobniej żadna z prac nie osiągnie takiej ceny na aukcji na rzecz kwartalnika EXIT w Warszawie. Licytować prace będzie ponownie Andrzej Starmach, ale to nie jedyne deja vu, jakie przeżyją Ci, którzy zdecydują się uczestniczyć w obu aukcjach. Pokrywać się będzie także częściowo lista artystów – i będzie można „do parki” kupić prace na przykład Jarosława Modzelewskiego czy Jadwigi Sawickiej. Będzie także bardzo ładna akwarela Jerzego Nowosielskiego „Postać” z 1960 roku.

Wśród innych ciekawych artystek i artystów warto wymienić: Mikołaja Smoczyńskiego, Wojciecha Prażmowskiego, Marka Piaseckiego, Natalię Lach-Lachowicz, Tomasza Ciecierskiego czy Basię Bańdę.
Zupełnie inni artyści będą obecni na aukcji w warszawskiej Zachęcie w przyszły piątek. Bo też inne jest źródło prac przeznaczonych do licytacji na tej aukcji. „Celem aukcji jest uporządkowanie zbiorów, ale
także ożywienie kolekcji. Pragniemy więc wprowadzić na rynek sztuki niektóre z dzieł z naszych zbiorów, dając im szansę na odkrycie przez koneserów. Za pozyskane w ten sposób środki Zachęta będzie mogła uzupełnić swoją kolekcję o brakujące ogniwa i nabyć dzieła młodych twórców” – napisała Zachęta w katalogu do aukcji.
Wśród prac wystawionych do sprzedaży większość sprzedawana będzie od ceny wywoławczej w okolicach tysiąca złotych.


Wyższe ceny wywoławcze będą między innymi, obraz Jerzego Dudy-Gracza „Obraz 1053” z 1986 roku (cena wywoławcza 10 tysięcy złotych), dwie prace Kazimierza Ostrowskiego z lat 70 ( 6 tysięcy złotych) czy Jana Wodyńskiego (kilka prac z cenami wywoławczymi do 6 tysięcy złotych). Wystawa przedaukcyjna w Zachęcie od 25 listopada do dnia aukcji.

Na zdjęciach: Marcin Maciejowski, Shostakovich 5th Symphony”, 2008; Jerzy Nowosielski, Postać, 1960; Kazimierz Ostrowski, Pejzaż z Florencji, 1976.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

aaaaa psik!, co za dzień :-\

Anonimowy pisze...

http://wyborcza.pl/1,91446,5978678,Prawie_480_tys__zl_przyniosla_Aukcja_Wielkiego_Serca.html