Książka „7 days in the Art World”, mimo że wydana ledwie w ubiegłym roku, już została przetłumaczona na 10 języków, w tym na chiński. W sumie to nie ma w tym nic dziwnego, bo w końcu Chiny to obecnie czwarty największy rynek sztuki najnowszej. A „7 Days in the Art World” kanadyjskiej dziennikarki i pisarki Sarah Thornton to panoramiczny obraz świata sztuki sprzed kryzysu.
Książka Thornton powstała na bazie ponad 250 spotkań i wywiadów z osobami decydującymi dziś o rynku: kolekcjonerami, krytykami, kuratorami, artystami, galerzystami i aukcjonerami (lista osób jest naprawdę imponująca). Na bazie tych spotkań powstał symboliczny, a jednocześnie osadzony w konkretnym czasie opis 7 dni światowego rynku sztuki – po „jednym” dniu na każde z jego części składowych.
Jeden dzień (rozdział „The Auction”) to aukcja dzieł sztuki najnowszej w nowojorskim domu aukcyjnym Christie’s jesienią 2004 roku. Kolejny rodział (dzień zatytułowany „The Crit”), to zajęcia dla przyszłych artystów w kalifornijskim CalArt, czyli prestiżowym California Institute of Arts, również w 2004 roku. Trzeci dzień (rozdział „The Fair”), to otwarcie najsłynniejszych targów sztuki, Art Basel w Bazylei w czerwcu 2006 roku. Czwarty – to dzień ogłoszenia przez jury Nagrody Turnera, że laureatką za 2006 rok zostaje niemiecka artystka Tomma Abts (grudzień 2006 roku, rozdział „The Prize”). W kolejnym rozdziale znów przenosimy się do Nowego Jorku, aby „zamknąć” kolejny numer najważniejszego miesięcznika o sztuce, ArtForum (rozdział „The Magazine”, w lutym 2007 roku). Szósty dzień to wizyta w studiu, a właściwie w „fabryce” Takashiego Murakamiego pod Tokio, w której trwają przygotowania do wielkiej retrospektywy tego artysty w kalifornijskim muzeum MOCA w Los Angles (rozdział „The Studio Visit”, rozgrywający się w lipcu 2007 roku). I na koniec jesteśmy w Wenecji, podczas otwarcia ostatniego Biennale w czerwcu 2007 roku (rozdział „The Biennale”).
Oczywiście wydarzenia opisywane w poszczególnych rozdziałach są tylko pretekstami do zbudowania arcyciekawego portretu świata sztuki współczesnej, świata wielkiej sztuki, wielkich pieniędzy i wielkiego blichtru. Opowieści tym bardziej ciekawej, że już opowiadającej historię zamierzchłą, która skończyła się wraz z upadkiem banku inwestycyjnego Lehman Brothers i kryzysem na rynku sztuki.
Jest to historia fascynująca. Na zachętę początek rozdziału o Art Basel, a raczej szerzej, o fenomenie targów sztuki:
„Jeśli mamy drugi wtorek czerwca, to mogę być tylko w Szwajcarii. Jest 10.45. Najważniejsze targi sztuki najnowszej otwierają się za 15 minut. W lobby budynku z czarnego szkła nie ma ani studentów, ani artystów. Kolekcjonerzy – niektórzy „warci” miliardy, inni tylko miliony – stoją w długiej kolejce ściskając w rękach swoje VIP-owskie przepustki…”
Zapraszamy do lektury!
Sarah Thornton, 7 Days In the Art World, Wyd. W.W. Norton&Company, Nowy Jork, 2008.
4 komentarze:
a gdzie mozna ja najlatwiej i najtaniej nabyc? gdzies w Polsce? czy tylko amazon?
chyba najtaniej amazon. Może jeszcze ebay. Na amerykańskim amazonie kosztuje niespełna 17 dolarów plus przesyłka
najłatwiej to przecież przez Empik
Czy w dobie kryzysu ktoś w Polsce tłumaczy takie książki ? Czy się nie opłaci ?
Prześlij komentarz