Są wśród nich finansiści i finansistki, filantropi i filantropki, menedżerowie i właściciele, a również i właścicielki funduszy hedżingowych, inwestorzy finansowi, szefowie wydawnictw znanych na całym świecie, założyciele firm informatycznych, właściciele firm drukarskich, przedstawiciele słynnych amerykańskich rodzin przemysłowych, spadkobiercy fortun, członkowie rad najważniejszych nowojorskich muzeów, a przede wszystkim miłośnicy sztuki współczesnej i najnowszej – „The New York Observer” właśnie podał swoją subiektywną listę 50 najważniejszych kolekcjonerów i kolekcjonerek w mieście. Dla chętnych – można ją zobaczyć tutaj.
Oczywiście każdy, kto na tej liście się znalazł, musiał mieć w swojej kolekcji prace artystów znanych dziś każdemu miłośnikowi sztuki współczesnej. Wśród tej „50” można znaleźć osoby, o których pisaliśmy na naszym blogu – Adama Lindemanna (autora książek o kolekcjonowaniu sztuki najnowszej i, ostatnio, o kolekcjonowaniu design), kolekcjonera polskich artystów Adama Sendera, kontrolującego z ojcem Jose rynek prac Andy Warhola, czyli Alberto Mugrabiego, słynną Agnes Gund czy wreszcie Susan i Michaela Hortów, o których dorocznym otwarciu nowej kolekcji podczas targów Armory Show piszemy zawsze w marcu.
Na czele listy znalazł się nie kto inny, tylko właściciel rekina w formalinie – słynnej pracy Damiena Hirsta "Physical Impossibility of Death in the Mind of Someone Living" z 1991 roku, czyli Steve Cohen.
Zachęcamy do szczegółowej analizy tej listy, by zobaczyć, jak ważną rolę stanowi sztuka, nie tylko współczesna w życiu amerykańskich elit (nie tylko finansowych i nie tylko nowojorskich). Ciekawe, czy udałoby się stworzyć listę 10 ciekawych warszawskich kolekcjonerów i kolekcjonerek?
1 komentarz:
Dajemy Ci najlepszą stopę pożyczki w ciągu 24 godzin. Złóż wniosek online, aby uzyskać więcej informacji, aby uzyskać pożyczkę. Skontaktuj się z nami (Atlasloanfirm@outlook.com / +1 443 345 9339)
Prześlij komentarz