Dziś kolejna książka na „półkę kolekcjonera”, tym razem jednak wydana za granicą – w prestiżowym brytyjskim wydawnictwie Phaidon. Poszukując najciekawszych zjawisk w sztuce najnowszej od 2002 roku Phaidon wydał 4 pozycje – Vitamin P ( o malarstwie, gdzie zaprezentowano m.in. twórczość Wilhelma Sasnala), Vitamin D (na temat rysunku w najnowszej sztuce), Vitamin Ph (o fotografii) oraz Vitamin 3D (o rzeźbie i instalacji, gdzie pokazano twórczość Michała Budnego, Roberta Kuśmirowskiego i Moniki Sosnowskiej).
Teraz naszedł czas na kolejną rundę tych wydawnictw, bo pojawiła się zupełnie nowa generacja artystów, w końcu od pierwszego tomu Vitamin o malarstwie upłynęło już 9 lat. I tak powstało wydawnictwo „Vitamin P2” – do którego 80 krytyków i kuratorów wybrało 115 artystek i artystów. A wśród nich aż piątka artystek i artystów z Polski. Nie ma już Wilhelma Sasnala, który dosłownie „na dniach” będzie miał w Phaidonie własną monografię. Ale są jego koledzy z „Grupy Ładnie” – Rafał Bujnowski i Marcin Maciejowski. Jest też Paulina Ołowska. A „polską” listę zamykają dwa przedstawiciele „zmęczonych rzeczywistością” – Tomasz Kowalski i Jakub Julian Ziółkowski. Kto jeszcze jest? Zobaczcie sami sami.
Oczywiście nie muszę dodawać, że struktura „Vitamin P2” jest taka sama jak w tego typu wydawnictwach (jak choćby „Art Now” czy ostatnio – „Polish!”) – krótki tekst o artystce/artyście, kilka ilustracji oraz biografia na końcu książki. Czy formuła się nie „zestarzała”? Przekonajcie się sami. Książka już wkrótce będzie dostępna na Amazonie, a w księgarni internetowej Phaidona już jest.
1 komentarz:
Witam ciepło,
mam pytanie a zarazem propozycję:) Państwa blog spełnia ważną rolę na rynku sztuki, chciałbym więc podrzucić pomysł zrobienia w cyklach lub w jednym artykule, technicznego poradnika dla początkujących kolekcjonerów. Mam tu na myśli porady, w jaki sposób najlepiej oprawić pracę, jakie szkło, jaka rama itp. Drugą sprawą jest sposób przechowywania dzieł, co zrobić by nie uległy zniszczeniu np. z powodu wilgoci lub słońca. Innym pomysłem jest wywiad z kolekcjonerami, którzy mogliby opowiedzieć, w jaki sposób eksponują swoją kolekcję, myślę, że mogłoby to być bardzo inspirujące. pozdrawiam
Prześlij komentarz