Spotkanie tych dwóch Panów w polskich realiach można by porównać do spotkania Nergala z Kaczyńskim, tak odległe od siebie były te dwie osobowości. A jednak do takiego spotkania doszło (oczywiście Elvisa Presleya z Richardem Nixonem) w dniu 21 grudnia 1970 roku o czym świadczy to zdjęcie jakie przeszło do historii popkultury.
Elvis Presley był wielkim miłośnikiem broni i kolekcjonerem wszelkiego rodzajów odznak, legitymacji policyjnych i służb rządowych. Część jego kolekcji można zobaczyć w muzeum w Memphis (Graceland) gdzie są pokazane jego prywatne rzeczy. Był członkiem honorowym wielu policji stanowych i agend rządowych (szczególnie na południu Stanów). Podobno lubił się przebierać w mundur policjanta i na drogach w okolicach Memphis zatrzymywać niesfornych kierowców. W jego kolekcji brakowało odznaki Agendy Biura Zwalczania Narkotyków (Bureau of Narcotics and Dangerous Drugs - BNDD). Próbował różnych metod i kontaktów, aby zdobyć taką odznakę jednak bez skutku.
20 grudnia 1970 roku napisał (odręcznie na serwetce) do Nixona list że będzie następnego dnia w Waszyngtonie i że chciałby się z nim spotkać. Służby prasowe Białego Domu od razu zauważyły że spotkanie z Presleyem może ocieplić wizerunek prezydenta i szybko zorganizowały takie spotkanie. Dzień później Elvis spotkal się z Nixonem w Białym domu. Jako prezent, Nixon otrzymał jeden z pistoletów z kolekcji Elvisa, Król otrzymał upragnioną odznakę BNDD.
Ollie Atkins / Richard Nixon Presidential Library and Museum
1 komentarz:
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !
Prześlij komentarz