23 lipca, 2013

Wileńskie początki Andrzeja Wróblewskiego i Janusza Christy

To mógłby być początek jednej z najnowszych produkcji HBO, serialu pokazującego losy kilku polskich rodzin na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Wszystko mogło się zaczynać w latach trzydziestych w Wilnie w dwóch rodzinach, których synowie będą stanowili o polskiej kulturze XX wieku.


Rodzina Wróblewskich, elita przedwojennego Wilna, głowa rodziny Bronisław jest prawnikiem, rektorem Uniwersytetu Stefana Batorego jego żona artystką, aktywną członkinią wileńskiej bohemy. W ich domu przy Alei Róż, goszczą największe nazwiska wileńskiego towarzystwa, tu przychodzi na świat i wychowuje się Andrzej Wróblewski. Tu na pierwszym piętrze kamienicy, powstaje jedna z najwcześniej datowanych prac artysty – komiksowy rysunek Swawolnego Dyzia, jednego z bohaterów „Ludzi Bezdomnych” Stefana Żeromskiego.


Drugą rodziną jest rodzina Christów. Głowa rodziny Kazimierz Christa jest kapitanem w stanie spoczynku Wojska Polskiego. W wojnie bolszewickiej służył w sztabie Józefa Piłsudskiego w randze porucznika. Specjalista do spraw kartografii. W 1934 roku przychodzi na świat najmłodszy z synów Janusz. W wieku dziesięciu lat, w specjalnie przygotowanym brązowym zeszycie zaczyna rysować swoje pierwsze komiksy. To historia Tarzana i Flipa i Flapa. To pierwsze znane rysunki Janusza Christy, przyszłej legendy polskiego komiksu.



Obie rodziny ramach repatriacji w 1945 roku opuszczają Wilno. Jedna trafia do Krakowa, druga do Sopotu. Za kilka lub kilkanaście lat powstaną najważniejsze dzieła polskiej kultury – rozstrzelania, zatopione miasta czy historie Kajtka i Koko w Kosmosie. Piękna filmowa opowieść z naszą historia w tle. Szkoda że jej nie zobaczymy.


Na zdjęciu reprodukcje rysunku Andrzeja Wróblewskiego, Swawolny Dyzio, 1942, tusz, kredka na papierze (kolekcja prywatna) oraz fragment wileńskiego zeszytu Janusza Christy, Tarzan, 1944, tusz, farby na papierze (kolekcja prywatna).

Brak komentarzy: