22 sierpnia, 2014

Andrzej Świetlik – „Artyści starali się przychodzić, chętnie” w ramach WGW 2014

Powoli ujawniane są plany związane z warszawskim weekendem galeryjnym. To chyba najważniejsze wydarzenie artystyczne roku i każdy z uczestniczących podmiotów specjalnie przygotowuje się do tego wydarzenia. W ubiegłym roku wspólnie z Lookout Gallery przygotowaliśmy projekt Tribute to Moda Polska. Nasz tegoroczny przegląd wydarzeń zaczynamy od tej właśnie galerii.



Lookout Gallery, w ramach Warsaw Gallery Weekend, pokaże wystawę Andrzeja Świetlika pt. Artyści starali się przychodzić, chętnie. Andrzej Świetlik, fotograf, w świecie sztuki najbardziej kojarzony jest z działalnością neo-awangardowej grupy artystycznej Łódź Kaliska. Wystawa Artyści starali się przychodzić, chętnie pokazuje Świetlika realizującego się także na innym polu - jako twórcę fotografii portretowej wykonywanej dla potrzeb reklamy. O ile ta dzisiaj kojarzy się głównie z działalnością komercyjną na zlecenie, gdzie obszar twórczej ekspresji jest ograniczony, o tyle w latach, gdy powstawały prezentowane zdjęcia, fotografowi pozostawiano niemal pełną swobodę działania. W czasach, tak jeszcze nieodległych, gdy nie było w użyciu cyfrowych narzędzi do post-produkcji, a portretowane ikony pop-kultury nie były sezonowymi celebrytami, ale artystami z krwi i kości (tu najczęściej ze świata muzyki), praca fotografa w show-biznesie nie musiała stawiać go przed dylematem: sztuka czy komercja. W tym kontekście, prezentowana wystawa Świetlika to portret epoki minionej, choć on sam do dzisiaj zachował podobny model pracy.




Pierwszy z 24 czarno-białych portretów wystawy Artyści starali się przychodzić, chętnie Andrzej Świetlik wykonał w 1983, a ostatni w 2002 roku. Historia, którą nimi opowiada dotyczy więc schyłkowego okresu stulecia, a dziewiętnaście lat, które dzieli obie prace, to czas nie tylko kryzysowych lat 80., a następnie przeobrażeń ustrojowych w Polsce, ale także transformacji w obszarze kultury wizualnej.

Na początku lat 90. Andrzej Świetlik miał już za sobą doświadczenie współpracy z fotografem Władysławem Lemem oraz polonijną firmą Polmark, która zbudowała w Warszawie profesjonalne studio fotograficzne. Jednocześnie pracował w malutkim pomieszczeniu, znajdującym się w piwnicy kamienicy na warszawskim Nowym Mieście. Miało ono swoją artystyczną historię - wcześniej, przez całą dekadę lat 60. Służyło Eustachemu Kossakowskiemu. Tytuł wystawy Artyści starali się przychodzić, chętnie doskonale pokazuje, w jakich okolicznościach powstawały sesje zdjęciowe w tamtych czasach. Do studia Świetlika przychodzili muzycy, aktorzy, scenografowie, a także przyjaciele i członkowie rodziny. Przed obiektywem stawali m. innymi: Kora Jackowska, Czesław Niemen, Maryla Rodowicz, Grzegorz Ciechowski. Spotkania na ogół miały artystyczno-towarzyski charakter. Istniała duża swoboda kreacji, artystyczna carte blanche. Na niektórych sesjach powstawały portrety tradycyjne, na innych modele wprowadzani byli w wyimaginowany, inscenizowany świat, w którym Świetlik z humorem improwizował, odwoływał się do historii sztuki, surrealizmu, czy stylistyki socrealizmu.
Tekst i zdjęcia  - dzięki uprzejmości Galerii Lookout

Wydarzenie towarzyszące:

27 września o godz. 17.00, ul. Puławska 41/22, Warszawa

Trzeba być. Trzeba wyglądać - Spotkanie z fotografem Andrzejem Świetlikiem i muzykiem, byłym basistą zespołu Republika, Leszkiem Biolikiem.

Warsaw Gallery Weekend: 26.09.2014, godz. 18.00

Wystawa: 27.09 – 08.11.2014

Brak komentarzy: