01 grudnia, 2014

ArtSpotting – praca Roberta Bereny na planie filmu „Stuart Malutki"


Dzisiejsza prasa, w tym Gazeta Wyborcza gdzie informację tę znależliśmy, sporo pisze o tej bardzo ciekawej historii odnalezienia zaginionego obrazu na planie filmowym filmu Stuart Malutki. Jako, że historia ta jak ulał pasuje do naszej rubryki ArtSpotting cytujemy ją za Gazetą Wyborczą.





„Gergely Barki jest badaczem w węgierskim muzeum narodowym w Budapeszcie. Kilka lat temu oglądał ze swoją córką hollywoodzki film dla dzieci pt. "Stuart Malutki". W pewnym momencie zauważył, że na ścianie w jednej ze scen wisi obraz węgierskiego malarza Roberta Bereny - uważany za zaginiony od kiedy sprzedano go na wystawie w 1928 roku.



 

- Nie mogłem uwierzyć swoim oczom, kiedy zobaczyłem zaginione arcydzieło Bereny na ścianie za Hugh Lauriem - powiedział w rozmowie z dziennikiem "The Guardian". - Prawie upuściłem córkę, którą trzymałem na kolanach - dodał. Barki od razu rozpoznał obraz, mimo że znał go tylko z niewyraźnego, czarno-białego zdjęcia. Natychmiast wysłał maile do twórców filmu, ale odpowiedź od scenarzystki dostał dopiero po dwóch latach - pisze "Guardian". Ta powiedziała, że obraz wisiał na ścianie w jej domu, a kupiła go za niewielkie pieniądze w sklepie z antykami w Kalifornii.”*



* Gazeta Wyborcza

Brak komentarzy: