23 października, 2007

Projekt Sasnala dla Guardiana

Bardzo ciekawy projekt przygotował angielski Guardian. W trakcie trwającej właśnie w Londynie w Hayward Gallery wystawy “Painting of Modern Life” poprosił trzech z wystawiających tam artystów o przygotowanie interpretacji jednego ze zdjęć umieszczonych ostatnio na łamach Guardiana. Sama wystawa odnosi się do związków współczesnego malarstwa z fotografią. Biorą w niej udział tak znakomici artyści jak: Marlene Dumas, Eberhard Havekost, David Hockney, Martin Kippenberger, Elizabeth Peyton, Luc Tuymans, Andy Warhol czy Wilhelm Sasnal.


Właśnie Wili został poproszony jako pierwszy o przygotowanie pracy komentującej zdjęcie z Guardiana. Artysta odniósł się do zdjęcia wykonanego po katastrofie lotniczej w Phuket w Tajlandii gdzie 16 września rozbił się samolot pasażerski.


Poniżej praca Wilego – samotna postać człowieka na tle szczątków aeroplanu.



Zdjęcie za Guardian Unlimited.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

slaby ten obraz sasnala.

Anonimowy pisze...

B. dobry sasnal.

Pokrecony wrak samolotu wyglada troche kubistycznie, a troche jak tytanowa konstrukcja Gehry'ego.

Samotnosc ludzkiej sylwetki na tle zniszczenia jest uderzajaca.

Anonimowy pisze...

i troche jak film fotograficzny z tymi oknami - jak rolka spalonego filmu.
rewelacja..
przy okazji:
W NY na Brodway 945 w Swiss Institute kolejna praca sasnala - film 16 mm zmontowany z filmikow you tub'a
poswiecony Elvisowi - nostalgia i czar.
i takze swietne.. a jakze..
pozdrawiam Kuba B

Anonimowy pisze...

dodam, ze film poswiecony jest nie tylko elvisowi ale tez jednemu z ulubionych muzykow sasnala (BTW jednemu z ulubionych muzykow kurta cobaina) - danielowi johnstonowi - amerykanskiemu bardowi i outsiderowi..

Anonimowy pisze...

ok...wszystko wszystkim...ale wizja ...slaby powidok i mimo wszystko niedolezna koncepcja...a sylwetka..infantylna...mysle ze miano zobowiazuje...wg mnie to kiepski obraz...choc kompozycyjnie skonstruowany...tego typu zdarzenia i rejestracja ich, to trauma...dla tego ktory samotny i dla tego ktory patrzy...a spekulacja intelektualna narratora malarza..chocby najlepszego...
pozdrawiam moderatorow bloga

Anonimowy pisze...

Dzieki, Kuba, Sasnal w SI tylko do tej soboty, lece zobaczyc

Krzysztof Masiewicz pisze...

O projekcie Sasnala dla Swiss Institute pisalismy już wcześniej. Jest nawet relacja Vernissage TV na której mozna zobaczyc fragmenty filmu video. Kto nie zdąży przed sobotą - zapraszamy do nas :-)