Szczególnie wiele osób zdecydowało się w tym roku na licytację na odległość – telefonicznie. Na aukcji Wielkiego Serca w Krakowie licytować się za pomocą telefonu zdecydowało się ponad 280 osób. W Warszawie też wyjątkowo często licytowano przez telefon, do tego stopnia, że aukcjonerowi (w tej roli Andrzej Starmach) zdarzyło się pomylić, kto wylicytował pracę. (Sami też korzystaliśmy z tej formy licytacji, a informacje o aukcjach uzyskaliśmy od zaprzyjaźnionych osób, którym niniejszym dziękujemy!).
Mimo tak licznego grona „zdalnie” uczestniczących w aukcje sale nadal były pełne, w szczególności ta w Krakowie. Więcej o aukcja w Krakowie można przeczytać w Gazecie Wyborczej oraz Dzienniku Polskim.
Zwycięzcy, w szczególności w Krakowie, są pewnym zaskoczeniem. Najdroższe okazały się prace młodych artystów, jeszcze bez większej historii wystaw, ale za to bardzo popularnych – duży obraz na płótnie „Niebieski” Karoliny Zdunek oraz praca na papierze Bartka Materki.
Obie te prace po długiej licytacji sprzedały się po 13 tysięcy PLN. Zaraz za młodymi w Krakowie był obraz Tadeusza Dominika, który wylicytowano do poziomu 11,5 tysiąca PLN. Siedem tysięcy złotych kosztował obraz „Rosyjski żołnierz” kolejnego młodego i popularnego artysty Karola Radziszewskiego.
Coraz wyższe też ceny osiągają prace na papierze – „Ostra” Jadwigi Sawickiej kosztowała 6,5 tysiąca PLN, tyle samo rysunek Magdaleny Abakanowicz, a rysunek Marcina Maciejowskiego - 5,5 tysiąca PLN. Z kolei gwasz Jana Tarasina (obecnie trwa jego wystawa w CSW w Warszawie) zapłacono w Krakowie 7 tysięcy PLN.
Tyle samo kosztował gwasz Tarasina wylicytowany na aukcji EXIT-u w Warszawie i była to najdroższa praca na tej aukcji.
Dużym powodzeniem cieszyły się w Warszawie fotografie – Marta Deskur za 6,5 tysiąca PLN, Łódź Kaliska sprzedała się aż za 6 tysięcy PLN, Natalia Lach-Lachowicz za 4,8 tysiąca PLN, Józef Robakowski za 4,4 tysiąca PLN, a Wojciech Prażmowski za 3,2 tysiąca PLN. Dobre ceny osiągnęły także prace Marka Chlandy (6,5 tysiąca PLN) czy praca na papierze Jarosława Modzelewskiego (5,5 tysiąca PLN). Zaskoczeniem jest aż 6 tysięcy PLN zapłacone za pracę Beaty Murawskiej.
Na zdjęciach: Bartek Materka, Bez tytułu, olej na papierze, 2007; Jan Tarasin, Mały układ III, akwarela na papierze, 2006.
1 komentarz:
bardzo piękne tulipany maluje ta Bata Murawska :)
Prześlij komentarz