Ale nie jest powiedziane, że nie nastąpi teraz. Nie da się ukryć, że zarówno Christie’s, jak i Sotheby’s bardzo obawiają się słabych wyników na majowych aukcjach. Widać to po wyjątkowo drobiazgowej selekcji prac na główne, wieczorne aukcje 13 i 14 maja. Z kolei sprzedający zdają sobie sprawę, że być może już niedługo nie będą w stanie sprzedać za taką cenę (jeśli w ogóle) klasowych prac. Stąd też wysyp prac bardzo dobrych, takich aukcyjnych „pewniaków” (oczywiście w dobrych czasach).
Na obu aukcjach sprzedanych będzie łącznie 16 prac Andy Warhola (po osiem w każdym domu aukcyjnym), sześć prac Gerharda Richtera, siedem prac Richarda Prince’a i sześć Jeffa Koonsa. Oba domy aukcyjne będą też sprzedawały po jednym dużym obrazie Marka Rothko.
Estymację pracy Jeffa Koonsa „New Hoover Convertibles New Shelotn Wet/Drys” dom aukcyjny podaje tylko na życzenie, ale tu można się spodziewać, że galerzysta Koonsa, Larry Gagosian będzie bronił cent ego artysty i na pewno praca dobrze się sprzeda. Serię ready-made Koons rozpoczął w 1980, podobno zafascynowany wystawą w jednym z domów towarowych. Ta praca pochodzi z lat 1981-1986.
Podobnie jak większość prac Warhola z zupą Campbella (Paper Pot) i podwójnym Marlonem Brando na czele.
Będzie też do kupienia śliczna praca innego przedstawiciela popu – Toma Wesselmanna - „Smoker#9” z 1973 roku z estymacją 4-6milionów dolarów. Świetna praca ze świetnej serii, z której pozostałe prace są w najlepszych muzeach świata.
Podobnie jest z innym obrazem Wesselmanna – „Great American Nude#48” – również ze znakomitej serii, która przyniosła malarzowi sławę i uznanie. Ta praca jest jednak wystawiona w konkurencyjnym domu aukcyjnym, Sotheby’s na aukcji, która odbędzie się dzień później – 14 maja. Tam również dominuje bezpieczna oferta – jak choćby „Millionaire Nurse” Richarda Prince’a (estymacja 3,5-4,5 miliona dolarów), abstrakcja Gerharda Richtera (5-7 milionów dolarów), detal z „Ostatniej Wieczerzy (Chrystus 112 razy)”Warhola.
Będzie też perełka – obraz Roberta Rauschenberga „Overdrive” z 1963 roku, sprzedany, a jakże by inaczej w galerii Leo Castellego i Ileany Sonnabend i pozostający dotąd w posiadaniu jednych właścicieli. Dlatego nie dziwi estymacja na poziomie 10-15 milionów dolarów.
Ciekawostką jest też „świeżutki” obraz Banksy’ego – „Sale Ends Today” z 2006 roku z bardzo wysoką estymacją 600-800 tysięcy. Czyżby Sotheby’s, znane z dość „konserwatywnej” oferty próbowało wykorzystać modę na artystę z Bristolu i, generalnie, na sztukę ulicy?
Jak więc widać – główne domy aukcyjne, bardzo mocno pracowały zdobywając ofertę na majowe aukcje. Teraz wszystko zależy od kupujących. Czy tani dolar zachęci do zakupów Europejczyków i klientów z Azji i Bliskiego Wschodu? Czy dalej kupować będą Amerykanie? Na te pytania odpowiedzi poznamy już za nieco ponad dwa tygodnie.
A na początku następnego tygodnia napiszemy o ofercie Phillips de Pury na nowojorskie aukcje i o pracach polskich artystów: Wilhelma Sasnala, Marcina Maciejowskiego i Magdaleny Abakanowicz…
Na zdjęciach: Francis Bacon, Three Studiem for Self-Portrait, 1976; Tom Wesselmana, Smoker#9, 1973; Robert Rauschenberg, Overdrive, 1963; Banksy, Sale Ends Today, 2006.
2 komentarze:
http://gpkt.wordpress.com/2008/05/01/tajemnica-gracjana-r-wywiad/
Gracjan Roztocki zdradza swoje sekrety
Gwiazdą aukcji w Christie’s będzie zapewne tryptyk Francisa Bacona „Three Studies for Self-Portrait”. Te trzy obrazy z 1976 roku zostały najprawdopodobniej namalowane na bazie sesji fotograficznej Bacona zrobionej przez Edwarda Muybridge’a.
Francis Bacon urodził się 5 lat po śmierci Eadwearda Muybridge'a. Autorem sesji fotograficznej był zapewne John Deakin, u którego Bacon zamawiał zdjęcia na podstawie których następnie malował portrety.
Prześlij komentarz