21 stycznia, 2009

Z półki kolekcjonera – Magda Starska „Wiry”

Kolejna publikacja Fundacji Transmisja warta zainteresowania kolekcjonerów sztuki. Tym razem jest to zbiór rysunków Magdy Starskiej. Jest to historia przedziwnych wydarzeń jakie miały miejsce pewnego dnia w naszej galaktyce. Historia została przedstawiona na 30 czarno białych planszach. Każda z plansz może być też oglądana jako odrębne dzieło.

Szczególnie polecamy miłośnikom Penerstwa.

Oryginały rysunków będę dostępne w kolejnym projekcie (limitowana teka z pracami artystów), jaki w tej chwili przygotowujemy.




MAGDALENA STARSKA"WIRY"
stron 64
nakład 300 egz
wydawca: Fundacja Transmisja

34 komentarze:

Anonimowy pisze...

naprawdę trudno nie wykrzyknąć: łał! ;P

Anonimowy pisze...

ratunku, proszę spróbować ograniczyć posty o artystach z Poznania / książkach z Poznania / Penerach / Starterach ... do 3 - 4 tygodniowo, bo już ich najwięksi fani, że lepszy niedosyt niż przesyt przebąkują. Ciekawe jaki procent w tece zajmie Poznań 50 %? 60%? Może dla odmiany coś o Sasnalu, Hirstcie, bo już dawno nie było... no niechby nawet o Banksym czy polskim street arcie...

Anonimowy pisze...

takie ludziki jak oni tam w poznaniu rysują i malują nazywają tam 'PAMPERKI'....I to są takie pamperki właśnie.
Pamięta ktoś jeszcze Kajko i Kokosza?
Mam kolekcję z dziecinstwa. Da sie tym przyhandlowac?

Krzysztof Masiewicz pisze...

Nie da rady. To w tej chwili najciekawsza scena artystyczna w Polsce. A w teczce będzie 87,5% artystów z Poznania :-)
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

zgadzam sie z poprzednikiem troche za bardzo zrobił sie subiektywny ten blog i tym samym nudny! mam wrazenie, ze krecicie sie w miejscu a jak mowia ten kto stoi w miejscu ten sie cofa;) Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

niesądzę.Bazar pokazuje co uważa,nikt tu was nie trzyma na siłę !młody Poznań żyje,czy to samo powiedzieć o Lublinie albo Wrocku ?!

Anonimowy pisze...

O MÓJ BOŻE!!! co to za "szajs"? naprawdę bez przesady. sztuka to sztuka, ale co wy tu mówicie, że najbardziej ceniona artystka z poznania? czy wy lobotomie mieliście?

tego to nawet dostać bym nie chciał. kompletnie bezwartościowe!!!

żałosne

Anonimowy pisze...

Może by tak lekcja rysunku dla artystki :0

Anonimowy pisze...

Łeee tam! te wpisy w stylu "to nie sztuka, bo sztuka to...", są na poziomie liceum. Jakich odpowiedzi szukacie Moi Drodzy? - nikt się już nie zastanawia nad tym co to jest sztuka! - pamiętacie Duchampa? Teraz macie wolność mówić: "to mi się podoba, a to nie" i korzystajcie z niej, ale bez tych żałosnych pretensji proszę...

Anonimowy pisze...

ale jak my, biedne żuczki, mamy poznać, który bazgroł jest sztuką, a który bazgrołem?

Anonimowy pisze...

no mi się niepodoba poprostu i też zadarmo bym nie wzieła nawet!

Anonimowy pisze...

nikt nie daje!

Anonimowy pisze...

to ja już wolę dunalcia;)

Anonimowy pisze...

>>ale jak my, biedne żuczki, mamy poznać, który bazgroł jest sztuką, a który bazgrołem?<<

Po cenie.

Anonimowy pisze...

http://papieskiekremowki.blox.pl/html

kilka całkiem fajnych rysunków

z Poznania :-)

Anonimowy pisze...

zapomniał Pan dodać "moim skromnym zdaniem", to tak odnosnie tej aktualnie najciekawszej sceny,..może warto sie kiedyś wybrać do ZIelonej Góry?

Anonimowy pisze...

Szacunek z Poznania dla Zielonej Góry. Rap!

Anonimowy pisze...

Zielona Góra ma Poznań gdzieś.
I bez lizusostawa proszę.

Anonimowy pisze...

Przeciętna ta poznańska scena, ale z tej przeciętności próbujecie ulepić ,,zjawisko"
i już wszystko pasuje.
Reklama czyni cuda.

Anonimowy pisze...

oj! tam z Zielonej to jednak twardziochy!

Anonimowy pisze...

łał! tuż obok w tej galaktyce działy się jeszcze inne historie, które zauważyło inne penerstwo http://3.bp.blogspot.com/_O0hcEuEqjhc/SXYzsmlI-kI/AAAAAAAAATM/T5u0qiYsFtY/s1600-h/The+Krasnals+Revolution+42.jpg

Anonimowy pisze...

No nieźle..teraz Krasnale rywalizują z Penerstwem..to ale jatka będzie..chociaż jak dla mnie to Krasnale bardziej penerscy są.

Anonimowy pisze...

przecież krasnale też są z poznania...

Anonimowy pisze...

a ja myślę że panowie kolekcjonerzy próbują grunt - na ile można omamić świat sztuki i stać sie wyrocznią.
Śmieszne te rysunki ale przecież nikt kto choć trochę samodzielnie myśli i patrzy nie da się na to nabrać. Nie przeginajcie!
Fakt, że w Poznaniu zadziało się trochę, było kilka fajnych projektów, ale to jeszcze nie robi z każdego poznaniaka/nki nadziei polskiej sztuki!

Anonimowy pisze...

A napiszta coś o artystach z Nowej Wsi!

Anonimowy pisze...

Namawiam do przeczytania jeszcze raz posta - autorzy blogu nie piszą nic o nadziei polskiej sztuki, ani o niczyjej wybitności, ani niczym podobnym. Polecają książkę, ot co. Przy odrobinie dobrej woli można to łatwo zauważyć. Tendencja doszukiwania się w każdym słowie i zdaniu, ich karykatur, zakrawa na paranoję i samo jest groteskowe. Co rusz pojawia się jakiś internetowy demaskator spisku w sztuce polskiej - to śmieszne. Dobrej zabawy Pani i Panowie Frustraci!

Anonimowy pisze...

Dlaczego frustraci? Czy jeśli męczą mnie i nudzą,czasem nawet niecierpliwią w kółko te same reklamy w tv to też coś mnie frustruje? Szampon przeciwupieżowy? Guma do żucia? Proszę o poradę psychologiczną. - Sfrustrowany

Anonimowy pisze...

Jeśli Cię męczą, nudzą i niecierpliwią reklamy - to ich nie oglądaj. Poczytaj książkę. Napij się wina. Oto porada za friko - Dr.Chill

Anonimowy pisze...

Mnie frustrują te rysunki - co, na litość boską, świadczy o ich wyjątkowości??!!!

Anonimowy pisze...

a kto mówi o ich wyjątkowości???!!!

Anonimowy pisze...

No to co sprawia, że Poznań to "ta najciekawsza scena artystyczna" jeśli nie wyjątkowość artystów? Poza tym M. Starska jest umieszczona w Przewodniku kolekcjonera Art Bazaaru obok m.in.Susida, Modzelewskiego i Kuśmirowskiego jako jedna z 66 najciekawszych artystek w Polsce.

Anonimowy pisze...

chodzi o rysunki czy o Starską? o te fotki z posta o książce czy o całą twórczość artystki? o ciekawość czy o pospolitą ulgę złośliwego wpisu? (na przykład ta dyskusja pod rozmową z Agnieszką Grodzińską... żenada...i te przytyki na poziomie korytarza w gimnazjum...) Krótko mówiąc, skoro jest okazja to zapytam: wpisujesz te swoje pytania z jakiegoś powodu konkretnego? interesuje Cię to co widzisz i o co pytasz, czy tylko chcesz (anonimowo) zamanifestować swoje rozgoryczenie że komuś podoba się coś czego nie lubisz? Taka retoryka co nie?

Anonimowy pisze...

Naprawdę chciałbym wiedzieć.
Przeszkadza ci, że ktoś ma inne zdanie?

Anonimowy pisze...

sądzicie że tą rozmowę można jeszcze uratować?