04 sierpnia, 2010

Czy sztuka w Polsce jest (była) droga?

W trakcie lektury kolejnej wakacyjnej książki (Maria Wrońska – Nowoczesny drzeworyt polski) znalazłem bardzo interesujące informacje na temat cen grafik w okresie międzywojennym a dokładnie w roku 1933.

W tym roku, Władysław Skoczyłaś zorganizował I Międzynarodową Wystawę Drzeworytu Współczesnego w Warszawie. Na wystawie można było zobaczyć całą czołówkę polskiego i światowego świata sztuki „wielokrotnego oryginału”. Jak napisała w swojej książce Maria Wrońska „W związku z tą imprezą jeden z redaktorów „ABC”, Stanisław Piaseczki, w swoim artykule o współczesnym drzeworycie zaryzykował stwierdzenie, że jeśliby polscy artyści obniżyli ceny swoich drzeworytów do cen artystów japońskich (!!), to również cieszyliby się sprzedażą wielu prac, tak jak ich japońscy koledzy. W odpowiedzi na artykuł Wiktor Podoski „rzucił rękawicę” w imieniu Rytu (grupa artystyczna), żądając praktycznego sprawdzenia śmiałego twierdzenia redaktora Piaseckiego. Redakcja ABC ogłosiła w związku z tym subskrypcję na drzeworyty grafików z Rytu. Ceny kształtowały się w granicach od 6 do 10 złotych za odbitkę. Rezultat był nadspodziewanie pomyślny- w ciągu tygodnia sprzedano ponad tysiąc sześćset dwadzieścia rycin”

Przyjrzyjmy się tym liczbom. W roku 1933 kilogram chleba kosztował 0,34 grosze a pensja nauczyciela szkoły średniej wynosiła 260 złotych. Przyjmując średnią cenę grafiki na 8 złotych daje nam to 23 kilogramy chleba za jedną grafikę lub nauczyciel za swoją pensję mógł kupić 32 grafiki.

Jak to wygląda w roku 2010? Nauczyciel, aby kupić taką samą liczbę grafik (średnia pensja 2400zł) musiałby zapłacić za każdą z nich 75 złotych. A 23 kilogramy chleba to dzisiaj około 115 złotych. Proszę sprawdzić w najbliższej galerii czy „dacie Państwo radę” kupić za tę cenę jakąs pracę.

Życzymy powodzenia.

2 komentarze:

Unknown pisze...

a nie piszą ile obrazów Strzemińskiego trzeba by przed wojną dać za obraz Sasnala?

wdr pisze...

bez przesady. w ciągu ostatnich kilku lat kupiłem sporo grafik za cenę około 100zł (autorzy: Rafał Bujnowski, limitowane plakaty Sasnala, Monika Niwelińska, Twożywo, Jadwiga Sawicka, Zbigniew Rogalski i pewnie jeszcze coś, ale na szybko tyle). większość na targach sztuki w krakowie i warszawie