To był inny wieczór niż wszystkie. Dwie wiolonczelistki i cztery skrzypaczki zawładnęły publicznością trzeciego wieczoru artbazaarowego na wrocławskim biennale. Wszystko było inne tego wieczoru - czarne stroje artystek, instrumentarium, skupienie na twarzy słuchaczy i owacja na koniec koncertu. No i Piotrek Bosacki w ramionach Piotra Krajewskiego. Wrocław godnie powitał swojego nowego artystę.
1 komentarz:
Dwie wiolonczelistki, dwie altowiolistki i dwie skrzypaczki.
a czarne stroje mieli również artyści grupy KOT.
Prześlij komentarz