09 listopada, 2012

"Naziści" Piotra Uklańskiego na aukcji w Nowym Jorku



Już wkrótce, za nieco ponad miesiąc (10 grudnia) otwarcie dużej wystawy Piotra Uklańskiego w warszawskiej Zachęcie. Na wystawie, według zapowiedzi będzie można zobaczyć między innymi pracę „Naziści” z 1999 roku, składającą się ze 164 kolorowych i czarno-białych reprodukcji fotosów filmowych czołowych aktorów świata grających role niemieckich oficerów w filmach wojennych. Uklański zestawił w tej pracy filmowe wizerunki "złego Niemca", które żyją w zbiorowej wyobraźni widzów. Zdjęcia przedstawiają przystojnych, eleganckich mężczyzn, filmowych twardzieli uwodzących widza swoim atrakcyjnym wizerunkiem, przez co zaciera się prawdę o nazizmie. Praca ta wywołała wiele emocji. Podczas wystawy w warszawskiej Zachęcie w listopadzie 2000 roku Daniel Olbrychski wszedł do galerii z szablą i w obecności umówionej wcześniej ekipy telewizyjnej pociął kilka z fotosów, protestując w ten sposób przeciwko wykorzystaniu przez artystę jego filmowego wizerunku. Minister kultury (nota bene ten sam, co obecnie) nie zgodził się już na ponowne otwarcie wystawy i tak wybuchł pierwszy z „zachętowskich” skandali, który w ostateczności doprowadził do rezygnacji wieloletniej szefowej Zachęty Andy Rottenberg. Jednak piszemy o „Nazistach” nie w kontekście wystawy Uklańskiego w Warszawie, ale licytacji w nowojorskim domu aukcyjnym Phillips de Pury. Bo oto na aukcji Contemporary Art Day w Phillips będzie do kupienia cześć „Nazistów”. Na początku należy się wyjaśnienie, że każde ze zdjęć „Nazistów” Uklańskiego istnieje w 10 egzemplarzach. Część z tych 10 egzemplarzy została sprzedana w całości – taki egzemplarz mają Mera i Don Rubellowie, znani kolekcjonerzy sztuki (również polskiej) z Miami. Taki egzemplarz, sprzedany 14 października 2006 roku za 568 tysięcy funtów (wtedy nieco ponad milion dolarów) w Phillips de Pury w Londynie był przez długi czas najdroższą pracą współczesnego polskiego artysty sprzedaną na aukcji. Ale niektóre zestawy 164 zdjęć zostały podzielone na cztery równie części – każda po 41 zdjęć. I taki właśnie zestaw będzie do kupienia na nowojorskiej aukcji 16 października. Będzie to tzw. Zestaw A – czyli pierwsze 41 zdjęć z cyklu. Estymacja tej pracy to 150-200 tysięcy dolarów. Czy osiągnie tę cenę – trudno powiedzieć, bo sytuacja na rynku sztuki, a w szczególności na nowojorskim rynku sztuki po huraganie Sandy, jest wyjątkowo niepewna. Ale w końcu to praca, która już po roku od powstania stała się historyczna. I dlatego można się spodziewać, że kupiec jednak się znajdzie.
Na zdjęciu: „Naziści” Piotra Uklańskiego oferowani na aukcji w Phillips de Pury

2 komentarze:

karolinaimisiu pisze...

A w Jerozolimie już byli? Tam to by zadziałało!

Piotr Bazylko pisze...

chyba nie, ale w Muzeum Żydowskim w Nowym Jorku na słynnej wystawie "Mirroring Evil" (na tej samej, na której pokazano Lego Libery) w 2002 roku jak najbardziej.