Obraz Jana Matejki na aukcji w Domu Aukcyjnym Polswiss Art

Powoli wchodzimy w najgorętszy okres aukcyjny roku. Będziemy śledzić propozycje domów aukcyjnych i obserwować, jakie prace rozpalą zmysły kolekcjonerów i miłośników sztuki. Już niedługo, bo 9 października na aukcji dzieł sztuki w Domu Aukcyjnym Polswiss Art licytowany będzie obraz jednego z najwybitniejszych polskich artystów - Jana Matejki. Ponad rok temu, w marcu 2013 komentowaliśmy sprzedaż „Nocnych przygód Jana Olbrachta” twierdząc, że ten kto zapłacił milion zrobił dobry interes. Wycena najnowszej propozycji aukcyjnej Matejki chyba potwierdza naszą opinię. Zobaczymy jaką cenę dzieło tego artysty osiągnie tym razem. 

Zaledwie kilka olejnych obrazów Matejki znajduje się w prywatnych zbiorach. Prawie cała jego twórczość należy do polskich muzeów. Na aukcjach pojawiają się zazwyczaj szkice lub niewielkich rozmiarów prace, dlatego prezentowany w Domu Aukcyjnym Polswiss Art „Portret Zdzisława i Bolesława Włodków jako dzieci” jest wydarzeniem na polskim rynku sztuki. Dzieło zaledwie 24-letniego wówczas Jana Matejki, powstało w 1862 roku, wtedy też artysta namalował jedno z jego najwybitniejszych dzieł - „Stańczyka”. Obraz przedstawia synów krakowskiego właściciela ziemskiego Romana Włodka ujętych en-face, w pełnej postaci.

W pozostałej ofercie znajdziemy prace Wojciecha Fangora. Jego obraz „MA84” z 1974 roku licytowany będzie od 250 000 zł.  W katalogu jest też kilka obrazów ze szkoły paryskiej, Zygmunta Menkesa, Szymona Mondzaina i Henryka Haydena, jak również wybitnych dzieł polskiej sztuki XIX i pocz. XX w. jak „Powrót przed zmierzchem” autorstwa Alfreda Wierusza Kowalskiego, pełen zadumy pejzaż z kapliczką Jacka Malczewskiego czy patriotyczny obraz Wojciecha Kossaka „Zaślubiny z morzem”. Na uwagę zasługuje zawarta w katalogu oferta sztuki współczesnej: "Figura hieratyczna" Jana Lebensteina, obrazy olejne Jerzego Nowosielskiego, kompozycja Stefana Gierowskiego oraz tryptyk Leona Tarasewicza.

Wszystkie obrazy z katalogu październikowej Aukcji Dzieł Sztuki można zobaczyć na wystawie przedaukcyjnej w Galerii Domu Aukcyjnego Polswiss Art, w Warszawie przy ul. Wiejskiej 20, trwającej od 26 września do 9 października. 

Zdjęcia prac oraz ich opis za Domem Aukcyjnym Polswiss Art

Nowy Szum już w sprzedaży a w środku 10 ulubionych rzeczy Krzysztofa Bednarskiego

W najnowszym Szumie Krzysztof Bednarski zdradza 10 swoich ulubionych rzeczy. Wśród zestawienia oczywiście Moby Dick i Grotowski....

Z półki kolekcjonera – Jan Brzechwa „Akademia Pana Kleksa”

Dzisiaj na naszą półkę, głównie za sprawą ilustracji Jana Marcina Szancera, trafia Harry Potter lat ubiegłych, książka wybitna, czyli „Akademia Pana Kleksa”. Jest to historia dwunastoletniego, niesfornego rudego Adasia Niezgódki, który zostaje umieszczony w tytułowej akademii wraz z dwudziestoma czterema innymi chłopcami – wszyscy o imionach zaczynających się na literę A. Opiekuje się nimi pan Kleks z pomocą Mateusza – uczonego szpaka, który wymawia jedynie końcówki wyrazów (*).

Współtwórcą książki (pierwsze jej wydanie było finansowane przez Brzechwę i Szancera i wyszło nakładem autorów), osobą odpowiedzialną za jej część graficzną był przyjaciel Brzechwy, Jan Marcin Szancer. Sprawił on, że Pan Kleks stał się w wyobraźni tysięcy czytelników właśnie tym Panem Kleksem w surducie z okrągłymi okularami (które jeszcze nie nazywały się lenonkami) i długą, gęstą brodą. Szczególnie poszukiwanym wydaniem jest właśnie to pierwsze z 1946 roku, wydane nakładem autorów.

(*) za wikipedią 

Wszystkie zdjęcia pochodzą z pierwszego wydania książki