Ciekawy artykuł we wczorajszym wydaniu Bloomberg Business
News autorstwa Jamesa Tarmy
na temat tego, co się dzieje z ukradzionymi dziełami sztuki. Te najdroższe albo
są niszczone gdyż trudne w sprzedaży albo dołączają do tajnych kolekcji
zleceniodawców, chociaż jak twierdzi jeden z ekspertów to bardzo rzadkie
wypadki (o wiele częstsze w filmie niż w rzeczywistości). Prace znanych
artystów po kilku latach wprowadzana są ponownie na rynek, jako dzieła
oddziedziczone lub kupione przypadkowo na targu. Te najbardziej popularne i
najtrudniej identyfikowalne (porcelana, srebra, przedmioty kolekcjonerskie) z
dużą łatwością ponownie trafiają na rynek gdyż często trudno je zidentyfikować,
jako unikalne i udowodnić, że akurat dany egzemplarz został skradziony.
Niestety przeraża bardzo niska wykrywalność sprawców kradzieży. W wielu krajach
jest to na poziomie 2-3 procent.
Cały artykuł jest dostępny tutaj.
4 komentarze:
Świetny tekst
Bardzo ciekawe.
czy odzyskano maciejowskiego, który wskazywał drogę do toalety w zderzaku?
http://kulturaonline.pl/maciejowski,skradziony,tytul,artykul,3647.html
Moim zdaniem nie. Nie słyszałem aby praca ta została odzyskana.
Prześlij komentarz