25 września, 2006

Historia fotografii w Sotheby


Gdyby krakowskie Muzeum Historii Fotografii otrzymało niespodziewany zapis w postaci kilku milionów dolarów (tak hipotetycznie, oczywiście), to wysłałbym jego kuratorów na październikową aukcję fotografii w nowojorskim domu aukcyjnym Sotheby. Oczywiście to nie nastąpi, bo któż by w Polsce zapisał taką sumę. Ale pogdybać możemy, bo na aukcji w Sotheby 17 października będzie można obejrzeć i kupić prawdziwe arcydzieła fotografii. I to nie współczesne, wielkoformatowe dzieła, a fotografie, które przeszły już do historii wraz z ich autorami.
Już sama plejada fotografików, których prace można kupić na aukcji, przyprawia o zawrót głowy – Ansel Adams, Eugene Atget, Alfred Stieglitz, Minor White, Aleksander Rodczenko, Henri Cartier-Bresson, Edward Weston, Gary Winograd, Robert Frank czy Diane Arbus przeszli już do historii fotografii i choć nie wszystkie praca oferowane na aukcji są „pierwszej świeżości” (czyli fotografie vintage, bądź numerowane czy wywołane przez artystę), to są to naprawdę świetne prace.
Choćby Ansel Adams, reprezentowany przez kilkanaście prac, w tym najsłynniejszą „Moonrise. Hernandez. New Mexico” (istnieje wiele wersji tonowych oraz wiele formatów tej fotografii, Adams wywoływał ją praktycznie przez całe życie, ale wszystkie są piękne – ta ma wymiary 40x50 cm, pochodzi z lat 60.) i jest wystawiona z estymacją 30-50 tysięcy dolarów (zobacz: adams).
Dla wielbicieli fotografii reporterskiej jest portfolio króla nowojorskich mrocznych dzielnic Weegee. Wykonane po jego śmierci, w nakładzie 20 egzemplarzy zawiera 45 najsłynniejszych fotografii Weegee. Na aukcji jest wystawione z estymacją 50-70 tysięcy dolarów (zobacz: wegee).
Jeśli nie podoba nam się Wegee, to można wybrać prace innego amerykańskiego fotoreportera, gwiazdę „Life” W. Eugene Smitha, z bardzo nastrojowym zdjęciem „The Walk to Paradise Garden” – estymacja 15-25 tysięcy dolarów. (zobacz: weugenesmith). Gdy nie lubimy amerykańskich reporterów – to są najsłynniejsze fotografie Henri Cartier-Bressona – „Rue Mouffetard” z chłopcem z butelką wina (zobacz: hcb1), „Sewilla” (zobacz: hcb2),
czy „Nad brzegami Marny” (zobacz: hcb3) – która jest ilustracją do najsłynniejszego eseju HCB – „Decydujący moment”. Historia fotografii reporterskiej zamknięta w kilku fotkach, ale jakich. I co z tego, że odbitki są późniejsze, i tak Cartier-Bresson ich nie wywoływał, bo nie umiał dobrze tego robić. A estymacja – od 7-10 tysięcy do 10-15 tysięcy dolarów.
Długo można by wymieniać sławy reportażu fotograficznego, z którymi można obcować po spłukaniu się na nowojorskiej aukcji – są jeszcze późniejsze, co prawda, odbitki Roberta Franka ze słynnego albumu „The Americans”, jest niesamowita „Sierra Pellada” Brazylijczyka Sebastiao Salgado (zobacz: salgado).
Można też kupić słynne portfolio 10 najsłynniejszych zdjęć Diane Arbus, wykonane co prawda przez Neila Selkirka po jej śmierci, ale tych, które zrobiła i sprzedała Arbus, jest przecież tylko pięć. A to jest 38 w kolei (łącznie z 50) i jest wystawione z estymacją 120-180 tysięcy dolarów (zobacz: arbus). Jest też skromny akt „vintage” Edwarda Westona z estymacją 250-350 tysięcy dolarów, ale to już jest propozycja dla rekinów rynku fotografii w USA (zobacz: weston1). Dla nas są raczej późniejsze odbitki wykonane przez jego syna, jak choćby wspaniały „Karczoch” z estymacją 5-7 tysięcy dolarów (zobacz: weston2).
Dla fanów fotografii mody są zdjęcia Helmuta Newtona czy Irwinga Penna, a także wielu innych fotografików.
Mnie szczególnie spodobało się bardzo skromne, ale znakomite zdjęcie Harrego Callahana „Źdźbło na tle nieba” z estymacją 6-9 tysięcy dolarów. Piękna fotografia, jakich wiele na tej aukcji. Szczerze polecam to wirtualne muzeum fotografii można zwiedzić na stronie sotheby. Jedyny problem, że najpierw trzeba się zalogować. Ale potem możemy się już przechadzać się po korytarzach Sotheby, gdzie „wiszą” piękne fotografie.Aukcja fotografii w Sotheby odbędzie się 17 października. Internetowy katalog jest już dostępny dziś pod adresem: http://search.sothebys.com/.
W tekscie zamiescilismy zdjęcia Ansela Adamsa "Moonrise. Hernandez. New Mexico", W. Egene Smitha "The Walk to Paradise Garden" oraz E.Westona "Artichoke"

Brak komentarzy: