25 października, 2006

Desa Unicum po raz pierwszy


W czwartek wieczorem odbędzie się pierwsza aukcja sztuki współczesnej warszawskiej DESY Unicum (zobacz: desaunicum). Zapowiadana z wielkim szumem aukcja miała być nową wartością na rynku aukcyjnym w Polsce. Miała być, a nie jest. Decydenci dopuszczający prace do aukcji powielają ten sam błąd, który popełniali ich poprzednicy – mieszają groch z kapustą. Obok dobrych, choć nie wybitnych, prac klasyków współczesności będzie można kupić pachnące jeszcze farbą prace niedawnych absolwentów ASP i artystów średniego pokolenia. Obok pracy Stanisława Fijałkowskiego licytowana będzie praca Pawła Szanajcy, obok Jacka Siennickiego jest obraz Olgi Wolniak, Teresa Pągowska występuje obok „Windowsów” Laury Paweli. Jaką opinię o polskim rynku sztuki mógłby wyrobić sobie na podstawie tej aukcji nie znający realiów obserwator – że tak naprawdę nie wiadomo, jakie są kryteria doboru prac na nasze aukcje. Prace uznane, wybitnych twórców, takie jak chociażby „Figura osiowa” Jana Lebensteina są sprzedawane obok prac osób z kilkoma wystawami zbiorowymi na koncie. Nie piszę, że to złe malarstwo, bo to nie o to w tym wszystkim chodzi – ale o to, by był jakiś porządek rzeczy. W Europie Zachodniej i USA o zdolnych absolwentów akademii biją się galerie. U nas absolwent akademii może trafić na aukcję. Ale co z tego? Przecież i tak 90 procent tych prac nie sprzedaje się... Czy warto wystawiać na tak ostrą próbę rynkową mało znanych twórców, którzy mogą się bronić jedynie swoim talentem, a nie uznanym nazwiskiem? Nie oszukujmy się, duża część prac na każdej aukcji na świecie jest kupowana ze względu na nazwiska autorów prac.
Może lepiej dać młodym artystom najpierw szansę zrobienia wystaw, sprzedaży poprzez galerie? I dopiero później, po pierwszej weryfikacji rynkowej zdecydować się na aukcje. Rozumiem, że domy aukcyjne potrzebują nowych twarzy, ale ich dobór powinien być w większym stopniu oparty na dorobku i historii wystawienniczej sprzedawanych artystów.To tyle narzekania. Niemniej warto przyjść w czwartek do DESY Unicum przy ulicy Marszałkowskiej 34/50. Aukcja rozpocznie się o godzinie 19.00.
Na zdjęciu "Figura osiowa nr 162" (1962) Jana Lebensteina

Brak komentarzy: