Sekcja Art Unlimited to specyfika targów Art Basel. Jedynie tak bogate targi sztuki współczesnej jak te w Bazylei, mogą, dzięki wsparciu hojnego sponsora, jakim jest szwajcarski bank UBS, pozwolić sobie na taką ekstrawagancję.

Czym jest Art Unlimited? Dzięki praktycznemu zniesieniu ograniczeń – przestrzennych, finansowych, technicznych czy mentalnych – można na nich pokazać projekty, które nie zmieściłyby się w normalnej ofercie targów. Raz – ze względów finansowych, dwa – ze względów przestrzeni, jaką potrzebują, trzy – tematyki i na końcu – często ze względu na „niekomercyjność” niektórych prac.

Art Basel zapewnia artystom wszystko – wielką halę wystawową, zespół techników i kuratorów, którzy pomagają przygotować i umieścić w przestrzeni prace, a w końcu i pieniądze na ich przewiezienie i wybudowanie. Artyści często sami przyjeżdżają do Bazylei montować prace. W tym roku na Art Basel pokazane zostały prace 77 artystów z 30 krajów – i często były to prace do zobaczenia raczej w takich miejscach jak Documenta w Kassel czy Biennale w Wenecji niż na targach.

Już przy wejściu wszystkich intrygował wypełniony wodą BMW rocznik 1980, w którym dwa razy dziennie (pod koniec targów już tylko raz dziennie, bo zaczęło brakować tlenu – jednak jakieś ograniczenia na Art Unlimited były) angielski artysta William Hunt „śpiewał” piosenkę miłosną do specjalnie skomponowanej pięknej muzyki. Dźwięk wydostawał się poprzez ogromne kolumny. Bardzo wzruszająca i intrygująca zarazem praca zawsze wzbudzała duże zainteresowanie widzów.
Jeśli jesteśmy przy wodzie – to wspomnijmy o pracy dwójki Brazylijczyków – Helio Oiticicy i Nevilla d’Almeida, którzy zafascynowani „pseudo-kinem” stworzyli specjalne miejsce – olbrzymi basen oświetlony niebieskim światłem, a na ścianach pokazywano slajdy „Notations” Johna Cage’a (czasami prawie całkowicie przykryte „białym prochem”), a głośników wydobywała się muzyka tego kompozytora. Nie muszę dodawać, że nie była to ekspozycja w stylu Zachęty, więc można było się swobodnie „moczyć” (większość moczyła tylko stopy) w basenie.
3 komentarze:
Czy naprawdę Art Unlimited finansowane jest przez Art Basel i UBS? Czy jest to sprawdzona informacja? Pytam, bo na stronie Art Basel jest informacja, że za miejsce na Art Unlimited płaci się stałą dla wszystkich opłatę 9.800 CHF, która nie obejmuje transportu, montażu pracy, a także kosztów jakichkolwiek elementów dodatkowych - zbudowania ścian, zamontowania oświetlenia itd. Sztuka rzeczywiście bez ograniczeń, ale raczej na koszt wystawiających galerii.
to niestety prawda. bardzo duze sa tez dodatkowe koszty np. jednorazowa wymiana wody w opisywanym bmw (projekt Hunta, Ibid Projects)kosztowala 1000 zl co spowodowalo, ze galeria zrezygnowala z wymieniania jej.
Zupełnie nie rozumiem jak można o pracy Christopha Buechela napisac coś tak bezsensownego jak zdanie, iż oddaje ona "idealny męski świat".Totalna bzdura.No ale przecież aby ją zobaczyć trzeba było stanąć w długiej kolejce ...
Prześlij komentarz