Na koniec naszego podsumowania – Osobowość artystyczna roku. Chcieliśmy przypomnieć artystów o których najwięcej się mówiło w mijającym roku, tych których obecność była najbardziej zauważalna w polskim świecie sztuki.
1. Aneta Grzeszykowska – jej prace pojawiły się w tym roku na największych targach w Bazylei i Miami. Szczególnie projekt „Untitled Film Stills” wzbudził wielkie emocje – sprzedany w całości, trafił do kilku naprawdę dobrych kolekcji. Do pełni szczęścia brakuje tylko dużej solowej wystawy – miała być w Zamku Ujazdowskim, ale w końcu nie zmaterializowała się. Ale i tak dużo się wokół Anety działo
2. Wojciech Fangor – wielokrotnie można było usłyszeć o Wojciechu Fangorze w ostatnim roku – bardzo dobre wyniki sprzedaży jego prac na aukcjach w Nowym Jorku, znakomita wystawa w galerii Krzysztofa Musiała wraz z towarzyszącym jej katalogiem. Wielka osobowość polskiej sztuki.
3. Wilhelm Sasnal – artysta, którego nazwisko najczęściej jest wymieniane w mediach - w artykułach lub programach poświęconych sztuce. W zależności od potrzeby mogą to być programy ekonomiczne lub kulturalne.Ostatnie kilkanaście miesięcy to nagroda Vincenta Award, kilka bardzo ciekawych wystaw zbiorowych i w finale roku wystawa w Zachęcie.
4. Alina Szapocznikow – wielki come back twórczości tej artystki.Wystawy w galeriach Giselle Capitain w Kolonii i Broadway 1062 w Nowym Jorku, zdjęcia rzeźb z gumy do żucia na Documenta w Kassel, momentalna sprzedaż jej prac podczas największych targów sztuki od Bazylei do Miami.
5. Artur Żmijewski – autor jednego z największych „zamieszań" w polskiej sztuce. Jego artykuł „Stosowane sztuki społeczne" w Krytyce Politycznej wywołał w „artworldzie” wielką dyskusję, podobnie jak pokazany w Kassel film „Oni". Niewątpliwie to sztuka wywołująca wiele emocji.
6. Joanna Rajkowska – autorka „Dotleniacza”. Na świecie wyjście sztuki w przestrzeń publiczną to już dziś norma. U nas – Joanna Rajkowska ciągle musi przecierać szlaki. Efekty jej pracy wzruszają, denerwują, cieszą oko, wzbudzają polityczne emocje, jednym słowem żyją. I to zarówno „Palma”, jak i „Dotleniacz”, który w przyszłym roku zostanie na stałe na warszawskim Placu Grzybowskim.
Dziękujemy za dotychczasowe głosowanie.
2 komentarze:
było to zawsze dla mnie wielką zagadką-w pracowni głównego bohatera Powiększenia wisi obraz który dość żywo przypomina obrazy sferyczne Fangora.czy ktoś wie czy to on został tam wpleciony w tło.?
czy ktos to zauważył prócz mnie?
To zadanie dla Igora Krenza, który zrobił na bazie Powiększenia pracę. Ale sami też postaramy się sprawdzić. Pzdr !!
Prześlij komentarz