06 marca, 2008

Mój jest ten kawałek podłogi...

W ubiegłym tygodniu pokazaliśmy, dzięki uprzejmości Vernissage TV, wystawę rumuńskiego artysty Dana Perjovschi w berlińskiej filii Galerija Gregor Podnar. Wystawa potrwa jeszcze do najbliższego weekendu (8 marca), ale warto o niej wspomnieć jeszcze raz – gdyż słoweńska galeria sprzedaje… podłogę z tej wystawy. Tak – podłogę, a dokładnie fragmenty podłogi.
Perjovschi znany jest z tworzenia instalacji rysunkowych pokrywających całe ściany, a często i podłogi galerii. Tak zresztą zostało raz pierwszy dostrzeżony na międzynarodowej scenie – ba Biennale w Wenecji w 1999 roku. Zwykle te instalacje kończą żywot z końcem wystawy – są zamalowywane i pozostają jedynie w naszej pamięci oraz w postaci dokumentacji fotograficznej i książkowej.


Tym razem jednak artysta zdecydował się na narysowanie swoich prac na linoleum na podłodze, które można kupić. Aby pokazać, jak one wyglądają, galeria zdecydowała się na wycięcie kilkunastu z nich podłogi i zawieszenie na ścianie. Jak mówi Gregor Podnar, jeśli klient decyduje się na kupno poszczególnych prac z podłogi, praca jest również wycinana z podłogi i wieszana na ścianie. „To ma pokazać galerię komercyjną jako miejsce handlu sztuką, gdzie wszystko jest na sprzedaż” – dodaje Podnar.


„Wycięte” prace nie są tanie – jedna kosztuje 2500 euro oraz VAT, ale Perjovschi jest teraz na fali – w końcu niewielu artystów miało w ostatnich latach indywidualne wystawy w Tate Modern w Londynie i nowojorskiej MOMA.

Na zdjęciu: prace Perjovschiego w Galerji Gregor Podnar w Berlinie dzięki uprzejmości galerii

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

powinni sprzedac cala podloge po co ja kroic to bez sensu

Anonimowy pisze...

taa, a premier Kaczynski zakladal sluchawki na ryj od przodu i jeszcze jakos tak troche z boku na konferencjach z panią Merkel w żakiecie. Nawet Abramovic tak nie wykombinowała a co dopiero taki Rumun. Kupujta wieszajta MosciPanowie.

Ps;Praca o Chinach powala. Kupic przed olimpiadą! Oto pomysł. Kupcie! Napiszcie!