
21-stronnicowy rękopis należał do pierwszej żony Bretona, Simone Collinet i nigdy nie był dotąd sprzedawany. Teraz sprzedawała go, wraz z innymi pamiątkami surrealistycznymi, rodzina Collinet.
Praca była pokazana na wystawie „La Révolution Surréaliste” w paryskim Centrum Pompidou w 2002 roku. W manifeście są liczne poprawki i adnotacje na marginesach. Co ciekawe manifest pierwotnie był wstępem do innego tekstu Bretona „Rozpuszczalna ryba” (Poisson Soluble), którego to rękopis również trafił na aukcję w paryskim Sotheby’s. Wyceniany na 200-300 tysięcy euro osiągnął również zawrotną cenę 917 tysięcy euro (3,1 miliona PLN).
Na aukcji można było również kupić pierwsze wydanie manifestu (wraz z tekstem „Rozpuszczalnej ryby”) wydane przez Simon Kra w 1924 roku. Ta wyceniana na 15-20 tysięcy euro książka również po długiej licytacji została sprzedana za 78 tysięcy euro (265 tysięcy PLN).
Niewątpliwie surrealiści są dziś w cenie.
5 komentarzy:
surrealisci kontra dadaisci .kto jest lepszy ? odpowiedz jest jasna
dada!!!
ha ha ha
można by polemizować,bo na jakiej płaszczyźnie chcesz ich porównywać?
na płaszczyźnie sztuki to rzecz oczywista :-) moja droga ,polemizują dyletanci a prawdziwi mężczyźni wiedzą że białe jest białe a czarne jest czarne :-)
Prześlij komentarz