17 kwietnia, 2009

Wygraj obraz Damiena Hirsta (o ile mieszkasz w Wielkiej Brytanii)

Ta wiadomość użyteczna będzie niestety tylko dla niewielkiej części naszych czytelników w Wielkiej Brytanii. Otóż oni mogą wygrać obraz Damiena Hirsta, który posłużył jako okładka płyty brytyjskiego zespołu The Hours. Płyta, zatytułowana „See The Light”, ukaże się 19 kwietnia i całe zamieszanie z obrazem (jak zapowiadają organizatorzy, wartym 125 tysięcy funtów, czyli około 600 tysięcy złotych) ma pomóc w jej promocji.
Hirst bowiem aktywnie uczestniczy w pracy nad tym albumem. Nie tylko oddał obraz na jego okładkę i grafiki na wkładkę do płyty, ale także reżyseruje wideoklipy zespołu.
Aby zdobyć obraz Hirsta trzeba zarejestrować się na specjalnej stronie do niedzieli 19 kwietnia (rejestracja tutaj). Niestety w regulaminie jasno napisano, że w konkursie wziąć mogą udział tylko osoby mieszkające w Zjednoczonym Królestwie (i oczywiście mające powyżej 18 lat). Ale w końcu dziś prawie każdy z nas ma znajomych w Londynie i okolicach, więc może można ich namówić do wzięcia udziału w naszym imieniu.
Wszyscy zarejestrowani wezmą udział w losowaniu 20 grafik Hirsta wykonanych specjalnie dla projektu The Hours. Po zakończeniu rejestracji Observer Music Monthly poinformuje, co trzeba zrobić, by wygrać nagrodę główną – obraz Hirsta.
Jak widać w związku z posuchą na rynku sztuki nowoczesnej Hirst znajduje nowy sposób zarabiania pieniędzy.
Na zdjęciu: Damien Hirst z zespołem The Hours na tle „obrazu z okładki”

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

a nie trzeba przypadkiem być obywatelem wielkiej brytanii?

Anonimowy pisze...

Krasnale znów górą -

http://vernissage-tv.com/09/artists-and-works.pdf

Anonimowy pisze...

residents of UK

Anonimowy pisze...

Artbazaarki, se piszecie o Damienku Hirstcie a tu bach... Krasnalki nagle wam od t..u!!! Zastanawiam sie czemu o tym nie napiszecie!? Przeciez kochacie vernissage-TV, a NASI POLSCY ARTYSCI sa przez nich promowani! A moze dlatego ze tym razem nie jestescie w gzre i nic z tego se nie skubniecie...? O co chodzi?