Bez względu na rezultaty będzie to z pewnością jedno z ważniejszych wydarzeń w podsumowaniach bieżącego roku. Katalog, zestaw prac, ceny wywoławcze i te uzyskane pozostaną jako odniesienie dla wszystkich kolekcjonerów tego „segmentu” rynku sztuki.
Duże uznanie dla Rempeksu, który nie boi się testować zainteresowania rynku aukcjami tematycznymi ( tak jak to robił już wcześniej w przypadku fotografii). Ciekawi jesteśmy kolejnych aukcji tematycznych.
Samą aukcję należy umiejscowić w sąsiedztwie popularnych ostatnio aukcji sztuki młodych, jakie znalazły zainteresowane grono nabywców. Wskazują na to ceny no i oczywiście roczniki artystów zaproszonych do aukcji. Samej aukcji, moim zdaniem, brakuje trochę ciężaru tzn. kilku znanych prac, ikon polskiego streer artu które pokazałyby siłę i historię tej formy wypowiedzi artystycznej. Oczywiście pozostaje pytanie czy tego typu prace są dostępne,
Sama aukcja będzie doskonałą okazją dla osób, które chciałyby ze street artu zrobić główną oś swojej kolekcji czy generalnie poświęcić się tej formie sztuki. Co prawda wiele tu jest prac „problematycznych” co do związków ze street artem i jakości ale też i kilka „klasyków”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz