11 lutego, 2013

"Nowy początek" lokalu_30 na ulicy Wilczej - jeszcze do zobaczenia przez dwa tygodnie

Jeszcze przez dwa tygodnie, do 26 lutego można oglądać wystawę „Nowe otwarcie. Nowy początek”, która rozpoczyna działalność galerii lokal_30 w nowym miejscu. Agnieszka Rayzacher z lokalu_30 trochę się martwi, że jeszcze nie do wszystkich dotarła wiadomość o przenosinach galerii i całkiem sporo osób trafia jeszcze na warszawską ulicę Foksal, gdzie do tej pory mieściła się galeria. Tam można już tylko zobaczyć kartkę z informacją o przenosinach – od początku roku galeria funkcjonuje w gościnnych przestrzeniach na ulicy Wilczej 29a/12. I ma nadzieję zadomowić się tam na dłużej.

Tymczasem, na otwarcie Agnieszka Rayzacher przygotowała wystawę prac artystów współpracujących z galerią, które odnoszą się do sytuacji zmiany, transferu. Zaraz na wejściu czeka na nas pierwsza powstała w Polsce praca znanego węgierskiego artysty, Attili Csorgo. Już dla tej delikatnej konstrukcji znanego z budowania „maszyn sztuki” Węgra warto wspiąć się na piąte piętro kamienicy na Wilczej (dla leniwych jest winda). A oprócz pracy Węgra są też na tej wystawie prace innych międzynarodowych artystów współpracujących z lokalem _30: rumuńskiego artysty Stefana Cosnantinescu, Bułgara Kamena Stoyanowa oraz dwóch Rosjanek: Katyi Shadkowskiej i Alexandry Galkiny. 

 
Oczywiście są też na wystawie prace polskich artystek i artystów współpracujących z lolalem_30. Od tych najmłodszych – odnoszących się do abstrakcji prac Karoliny Zdunek, Filipa Berendta i Mateusza Szczypińskigo – poprzez wczesne prace Alicji Żebrowskiej i Tomasza Kozaka, degradującą się z czasem rzeźbę z waty cukrowej Zuzanny Janin – do prac nagradzanych i często wystawianych tuzów polskiej sztuki nowoczesnej, czyli Natalię LL i Józefa Robakowskiego.
 
Zapraszamy do wjechania na piąte piętro, bo warto zobaczyć tę „transferową” wystawę. A już wkrótce w lokalu_transfer nasz wspólny projekt z galerią „Tribute to Robakowski” połączony z wystawą zdjęć Józefa Robakowskiego. Ale o tym będziemy jeszcze nie raz pisać.
 Na zdjęciach: prace Attili Csorgo, Zuzanny Janin i Mateusza Szczypińskiego. Dzięki uprzejmości galerii lokal_30 (zdjęcia Sebastian Komorowski-Nalazek).

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Sztuka nie zna granic...