Kilka tygodni temu zakończyła się wystawa „Zmysł porządku”
Ryszarda Woźniaka, jaka miała miejsce w warszawskiej galerii Test. Jako że
udało nam się zdobyć zdjęcia z tej wystawy prezentujemy poniżej relację wraz z
tekstem autorskim artysty towarzyszącym wystawie.
„Oto jak przejawiają się moje obrazy. Przychodzą nie wiadomo
skąd, rozgrywają się w umyśle i odchodzą
nie wiadomo dokąd. Manifestują się podobnie jak pojedyncze myśli na dowolny
temat. Gdy okazują się być dostatecznie mocne, by budzić konkretne emocje,
domagają się zapisu, opracowania i utrwalenia w formie wizerunków.
W ramach wystawy pt: Zmysł porządku, przedstawiam trzy cykle
portretów. Jeden z nich stanowią podobizny pochodzące z propagandowego zestawu
zdjęć pod nazwą Bojownicy o wolność i postęp społeczny, znalezione wśród
pozostałości poprzedniego politycznego ustroju (na śmietniku). Drugi, to
portrety aktywistek z grupy Pussy Riot a trzeci, to wielokrotnie powtórzona
podobizna postaci rozstrzelanego, cytowana przeze mnie z obrazu Andrzeja
Wróblewskiego z roku 1949, Rozstrzelanie VII.
Portretowane osoby łączy niewątpliwie kilka wspólnych cech;
działanie podyktowane nieodpartą potrzebą zmiany zastanej sytuacji,
determinacja i odwaga w manifestowaniu indywidualnej postawy oraz gotowość
poniesienia najwyższej ofiary, ofiary życia, w imię wyznawanych wartości.
Odkryłem, że wszystkie portretowane osoby, oglądane z ahistorycznego oddalenia,
z perspektywy obecnej sytuacji w Polsce i w Europie ujawniają swój dekoracyjny
potencjał. Zestawiam więc konkret portretu z ornamentem będącym jego
abstrakcyjnym uzupełnieniem. Stosuję w tych obrazach znany malarski trik aby
umieścić je w przestrzeni, ale poza czasem. Liczba wynikająca z powtórzenia oraz
ornamentalne tło, przenoszą to, co jednostkowe w tych portretach, na inny
poziom. Na tym poziomie manifestują się „szczeliny istnienia”, w które pracując
nad obrazami, wielokrotnie próbowałem zaglądać.
Tekst i zdjęcia dzięki uprzejmości artysty.
1 komentarz:
świetna wystawa :)
zapraszam do siebie i pozdrawiam :-)
Prześlij komentarz