Księżniczka Leia symbolem protestów kobiet w USA

Po raz kolejny ikoną protestów społecznych staje się kobieta. Pisaliśmy na ten temat już wielokrotnie przy okazji kilku protestów społecznych jakie miały miejsce w różnych krajach na przestrzeni ostatnich kilku lat. Na dzisiejszych protestach w Stanach Zjednoczonych pojawiły się plakaty i transparenty z Księżniczką Leią z Gwiezdnych Wojen z napisem "Miejscem kobiety jest Ruch Oporu". Autorką plakatu jest Heyley Gilmore, która udostępniła swój plakat wszystkim którzy planują uczestniczyć w protestach.

Wcześniej zdjęcie kobiety w czerwonej sukience stało się jednym z symboli tureckiej rewolty.

Jeszcze wcześniej pisaliśmy o dwóch podobnych zdjęciach, zrobionych podczas protestów i wystąpień społecznych w 2011 roku w Nowym Jorku i w latach 80tych w Polsce. Zdjęcie Stephanie Keith zrobione w październiku 2011 roku w Nowym Jorku przedstawia scenę aresztowania podczas protestów Occupy Wall Street. Zdjęcie stało się jedną z ikon protestu.

I najwcześniejsze z tej serii, z czasów stanu wojennego w Polsce zrobione przez anonimowego fotografa.

Znaki kolekcjonerskie Zderzaka

Dostaliśmy informację z krakowskiego Zderzaka, iż z dniem 1 stycznia galeria wprowadziła własne znaki kolekcjonerskie. Brzmi trochę jak żart ale żartem (chyba) nie jest. Od tej bowiem daty dzieła sztuki nabyte przez Galerię oraz jej właścicieli zostały oznakowane pieczątką o szerokości 5.5 cm, tuszami czerwonym i zielonym.

Kolor czerwony oznacza „cenne”.

Kolor zielony oznacza „bezcenne”.

Poniżej przykład oznakowania płócien.

Na dzieła oznaczone znakami kolekcjonerskimi galeria nie wydaje certyfikatów autentyczności. Podejście rodzi wiele pytań. Na przykład takich jak możliwość „przejścia” między kategoriami – czy praca Jarosława Modzelewskiego już na stałe zostaje w kategorii cenne i nie ma szans ( z czasem) przejść do kategorii bezcenne? 

Jeśli kupicie jakąś prace w Zderzaku dajcie znać jak została sklasyfikowana - jesteśmy tego bardzo ciekawi.

Z półki kolekcjonera – Zacznij kochać design Beaty Bochińskiej

Czekałem na tego typu książkę już od dłuższego czasu, moje prywatne zainteresowania kolekcjonerskie doprowadziły mnie do kontaktu z polską sztuką użytkową i  poszukiwań kolekcjonerskich w tym obszarze. Dlatego też widząc niewątpliwe atuty tej książki – jako praca pionierska w tej dziedzinie, zbierająca praktyczne informacje na temat kolekcjonowania obiektów designu brakuje mi trochę bardziej rozbudowanej informacji na temat tego jakie obiekty, które przedmioty, jacy projektanci (i dlaczego właśnie oni) są istotni dla polskiego designu (i kluczowi w kolekcji). Jeśli to pierwsza książka dla osoby, która do tej pory nie interesowała się designem to jest to bardzo ciekawa lektura jednak jeśli macie już jakąś wiedzę w tym zakresie to niestety ta publikacja wiele nie poszerzy waszych horyzontów kolekcjonerskich. Dobrze też moim zdaniem zrobiłoby tej książce jakby była bardziej ukierunkowana na jakiś konkretny okres lub kraj (kraje) z jakich omawiane przedmioty pochodzą.

Zalety tej książki to oprócz pionierskiego zebrania różnych aspektów kolekcjonerstwa designu, ciekawie pokazane i omówione przez autorkę wybrane najciekawsze obiekty z jej kolekcji.

Projekt okładki: Emilia Obrzut

Data premiery: 12 października 2016

Liczba stron: 240

ISBN 978-83-65586-43-8 

Wydawnictwo Marginesy