Każdego roku możemy być świadkami co najmniej kilku ciekawych debiutów artystycznych. Bycie debiutantem to wspaniała sprawa, zanim zostaniemy uznani za artystę średniego pokolenia oczy mediów, krytyków, kolekcjonerów i inwestorów bardzo łaskawie patrzą na debiutanta – on ma potencjał, świeże spojrzenie a świat wydaje się czekać szeroko otwarty.
Potem jest już różnie. W świecie muzyki rozrywkowej kluczowa jest druga płyta. Czy w świecie sztuk wizualnych takie znaczenie ma druga wystawa?
Coś w tym chyba jest – czekamy na drugą wystawę, aby sprawdzić, w jakim kierunku pójdzie artysta, czy tematy zaznaczone na debiucie to przypadek? Czy było to the best of z czasów studiów (ostatnich kilku lat)? Jak poradzi sobie z odbiorem i recenzjami debiutu?
Na naszej liście nowych artystów są zarówno debiutanci (Śliwiński, Borowski, Dunal) jak i artyści którzy debiutowali w ubiegłych latach ale ten rok był dla nich przełomowy w dotarciu do szerszego grona odbiorców.
Zapraszamy do głosowania na pasku obok. Można głosować na więcej niż jedną osobę.
Warto przypomnieć, iż jest to tylko zabawa.
Tymek Borowski – student ostatniego roku warszawskiej ASP. Urodzony w 1984 roku w Warszawie. Na swoją pierwszą indywidualną wystawę w korytarzu Wydziału Malarstwa ASP (marzec 2008) przygotował serię surrealistycznych pejzaży i portretów. Tymek zapytany przez Olę Urbańską w rozmowie dla ArtBazaar o swoją twórczość powiedział „Maluję obrazy, które wyglądają tak, a nie inaczej, ludzie te obrazy oglądają i pod ich wpływem inaczej patrzą na rzeczywistość. I może to poszerza ich sposób patrzenia, zmienia ich i powoduje, że zmieniają się także ich decyzje. Wydaję mi się, że robienie sztuki polega na robieniu takich dziwnych obiektów, które pozornie nie służą do niczego”. W chwili obecnej trwa wspólny pokaz Tymka i Pawła Śliwińskiego w galerii A w Warszawie Reprezentowany jest przez warszawską galerię A.
Olaf Brzeski - Nie za bardzo „pasuje” nam do kategorii „debiuty”, ale nie sposób go pominąć. Nie pasuje, bo debiutował już dawno (2004 rok), ale szerszej publiczności pokazał się właśnie teraz. Najpierw wystawa w Oknach w warszawskim CSW na przełomie roku, później wystawa w BWA we Wrocławiu i udział w „Establishmencie”. Olaf, urodzony w 1975 roku, jest absolwentem wrocławskiej ASP. Tworzy nierzeczywiste rzeźby, instalacje, zajmuje się też filmem eksperymentalnym. Duży talent. Reprezentowany jest przez galerię Czarna.
Paweł Dunal - W mijającym roku ukończył warszawską ASP z dyplomem w pracowni Jarosława Modzelewskiego. Urodzony w 1978 roku. Malarz. Zaliczany do grupy „zmęczonych rzeczywistością”. Świat jego wyobraźni zamieszkują leśne fantomy, halucynogenne grzyby, fallusy i postacie z „Kubusia Puchatka”. Na dyplom przygotował też serię abstrakcyjnych obrazów malowanych palcami. Paweł ma wielu zwolenników, jak i przeciwników (czytaj komentarze na naszym blogu). Zapewne teraz też będzie burzliwa dyskusja. Reprezentowany jest przez warszawską galerię m2.
Anna Molska - Pisaliśmy to już w „Przewodniku kolekcjonera sztuki najnowszej”, ale powtórzymy – jedna z najciekawszych absolwentek „Kowalni” (słynnej pracowni Grzegorza Kowalskiego na warszawskiej ASP). Najmłodsza uczestniczka tegorocznego biennale w Berlinie. Urodzona w 1983 roku. Tworzy perfekcyjne prace wideo, fotografuje. Jeszcze bez reprezentującej ją galerii, ale już obecna w kolekcji publicznej (Kolekcja Podlaskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych).
Sławek Pawszak - Również absolwent tegorocznej ASP (z pracowni Leona Tarasewicza). Urodzony w 1984 roku. Maluje, tworzy niewielkie makiety, filmuje i fotografuje. Twórca teorii „fragmentaryzmu”, wedle której maluje na swoich obrazach tylko fragmenty, urwane kawałki, rzeczywistości. Ciekawy dyplom, pokazany przez Stacha Szabłowskiego w warszawskim CSW jesienią tego roku. Reprezentowany jest przez warszawską galerię Czarna, która w ubiegłym tygodniu pokazywała jego twórczość na targach NADA w Miami.
Agnieszka Polska - Urodzona w Lublinie w 1985 roku. Studentka wydziału grafiki w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Niezwykły rok dla tej artystki i dwie wystawy o których będziemy pamiętać – „Kalendarz” w art agenda nova w Krakowie i "Nie ma sorry" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Artystka jest reprezentowana przez krakowską galerię Nova.
Magda Starska – Urodzona w 1980 roku. Absolwentka poznańskiej ASP. Współtworzy poznańskie Penerstwo. Może nawet coś więcej: „Ze Starską dziwna rzecz – to osoba, która jest najczęściej nieobecna fizycznie (gdzieś w podróży), ale jest sercem grupy. Każdy pener z niej czerpie” – mówi Michał Lasota, kurator i opiekun duchowy grupy. W tym roku dwa istotne projekty – „Na stopienie lodów” i „Kółko otwarte – marchewka”. Artystka jest reprezentowana przez poznańską galerię Pies.
Paweł Śliwiński - Urodzony w 1984 roku. Student piątego roku warszawskiej ASP. Debiutował w tym roku wystawą na korytarzu Wydziału Malarstwa ASP. W rozmowie z Aleksandrą Urbańską o swoich inspiracjach powiedział: „Lubię przyrodnicze rzeczy. Pociągają mnie formy biologiczne. Lubię bardzo takie grafiki ze starych książek do biologii – jakieś mitochondria, przekroje przez komórkę – to bardzo fajne rzeczy. Inspiruję się tym. Moje obrazy mają działać na wyobraźnię, wywoływać skojarzenia. Chcę, żeby były odbierane bardziej intuicyjnie. Wiadomo, że można w nich wychwycić jakiś temat, ale przede wszystkim zależy mi, żeby działały na emocje”. W chwili obecnej trwa wspólny pokaz Pawła i Tymka Borowskiego w galerii A w Warszawie. Reprezentowany jest przez warszawską galerię A.
Iza Tarasewicz - urodziła się w 1981 roku w Białymstoku, jest studentką V roku Wydziału Rzeźby i Działań Przestrzennych Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Tworzy rzeźby, obiekty, instalacje, rysunki oraz zajmuje się performensem. W tym roku dwa znaczące pokazy – w Arsenale i podczas Establishmentu w CSW w Warszawie.