30 grudnia, 2008

Polaków portret (własny), czyli aukcja prac Krzysztofa Gierałtowskiego

Mamy szczególny, osobisty, rzekłbym, stosunek do twórczości Krzysztofa Gierałtowskiego. Ci, którzy czytali nasz „Przewodnik Kolekcjonera Sztuki Najnowszej” wiedzą, o co chodzi. Tym, którzy nie czytali wyjaśniam, że poznaliśmy się z Krzysztofem przy okazji aukcji charytatywnej ponad trzy lata temu. Licytowaliśmy przeciwko sobie kilka prac, w tym rysunek Jakuba Juliana Ziółkowskiego (wygrał Krzysztof) i portret Pawła Althamera wykonany właśnie przez Krzysztofa Gierałtowskiego (moja wygrana). Aukcja była internetowa, ale przypadek zrządził, że odbieraliśmy prace w tym samym czasie i efektem tego przypadku była wymiana tych dwóch prac, późniejsza znajomość i … dzisiejszy blog.
Portretu Pawła Althamera na aukcji w sobotę 3 stycznia 2009 roku prac Krzysztofa Gierałtowskiego nie będzie, ale będzie można kupić kilkadziesiąt innych portretów znanych i nieznanych Polaków (na przykład Leona Tarasewicza, Leszka Kołakowskiego, Leszka Balcerowicza, Jana Karskiego, Stanisława Tyma i wielu, wielu innych). Jak, wspomniałem, aukcja, będąca zwieńczeniem wystawy portretów Krzysztofa Gierałtowskiego, zatytułowaną „Warszawiacy i inni” w warszawskiej Galerii Studio w Pałacu Kultury i Nauki. Aukcja ma odbyć się o godzinie 18 (w dwóch ostatnich godzinach trwania wystawy) , ale obserwujcie pilnie informacje o możliwej zmianie godziny rozpoczęcia aukcji, bo władze PKiN nie są chyba zbyt szczęśliwe z takiego zakończenia aukcji i chcą zakończyć wystawę już o 17.
Ceny prac, w formacie 50x60 cm, są bardzo atrakcyjne. Licytacja wszystkich prac, niezależnie od wyczerpania edycji (każda w edycji do 10 sztuk), rozpocznie się od 2.000 złotych. Wszystkie prace przeznaczone na licytację (jest ich łącznie 54), można obejrzeć tutaj.

Na zdjęciu: Krzysztof Gierałtowski, Portret Leszka Kołakowskiego, ed. 5/10

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Czy polska sztuka nie jest mdła .........albo czy nie jest promowana " na siłę " ? , moim zdaniem polska sztuka najnowsza to jak te różne seriale m jak miłośc , barwy szczęścia itp , żenada , ........ ale jestem laikiem może nie mam racji , ... zaglądnę tu jeszcze , miło by było przeczytać jakąś odp. na moje wątpliwości , Szcz Nowego Roku

Anonimowy pisze...

M jak m.kwadrat - tak jest!

Anonimowy pisze...

"Bardzo atrakcyjne" ceny prac? Rynek zweryfikował. 3 sprzedane na 54, reszta nie osiągnęła nawet wywoławczych. Pewnie tak samo byłoby z pracami większości polskich artystów, gdyby wyszli z obiegu galeryjnego do rynkowego.