07 lutego, 2010

Artur Żmijewski otrzymał prestiżową Ordoway Prize

W listopadzie informowaliśmy, że Artur Żmijewski osiągnął wielki sukces otrzymując nominację do prestiżowej nagrody Ordoway. Teraz okazało się, że sukces polskiego artysty jest jeszcze większy, bo Artur Żmijewski otrzymał tę nagrodę, przyznawaną wspólnie przez New Museum w Nowym Jorku oraz organizację Creative Link for the Arts. Oprócz splendoru Artur Żmijewski otrzyma też czek na 100 tysięcy dolarów.

Nagroda przyznawana jest artystom oraz kuratorom i krytykom ze znaczącym dorobkiem w zakresie sztuki współczesnej. W tym roku międzynarodowe jury uhonorowało za osiągnięcia artystyczne Artura Żmijewskiego, oraz Hamzę Walkera, dyrektora działu edukacji w The Renaissance Society, muzeum sztuki współczesnej przy uniwersytecie w Chicago, za praktykę kuratorską. Każdy z nich otrzyma także nagrodę pieniężną w wysokości 100.000 dolarów amerykabskich. Wśród poprzednich laureatów są m.in. kolumbijska artystka Doris Salcedo i amerykański kurator Ralph Rugoff.

Wśród tegorocznych nominowanych osób wśród artystów byli: kubańska artystka performance Tania Brugera (latem 2008 roku w Warszawie można było oglądać jej performance w ramach seminarium 1968-1989 w MSN) oraz amerykański artysta sztuk wizualnych William L. Pope
Richard Flood, główny kurator nowojorskiego New Museum tak skomentował decyzję jury: „Niezmiernie łatwo jest wpaść w zachwyt nad młodymi i nagradzać ich za młodość. Czym innym jest docenić osoby takie jak Hamza i Artur, którzy bez rozgłosu i z uporem poświęcili się by rozwijać własną twórczość. Nagroda Ordway jest sposobem na powiedzenie dziękujemy, że trwacie na posterunku i że posuwacie dyskusję naprzód; dziękujemy za to, że zmieniacie nasze rozumienie świata”.
Najnowsza praca wideo Żmijewskiego „Plener rzeźbiarski – Świecie 2009” miała swoją premierę w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku (MoMA) w październiku minionego roku. W ubiegłym roku prace Artura Żmijewskiego trafiły do kolekcji MoMA oraz londyńskiej Tate Modern, jak również do warszawskiego MSN.

Brak komentarzy: