13 maja, 2011

Bosacki w ramionach Krajewskiego czyli owacje po prapremierze „Trzeciego zwoju”



To był inny wieczór niż wszystkie. Dwie wiolonczelistki i cztery skrzypaczki zawładnęły publicznością trzeciego wieczoru artbazaarowego na wrocławskim biennale. Wszystko było inne tego wieczoru - czarne stroje artystek, instrumentarium, skupienie na twarzy słuchaczy i owacja na koniec koncertu. No i Piotrek Bosacki w ramionach Piotra Krajewskiego. Wrocław godnie powitał swojego nowego artystę.

1 komentarz:

koszuta pisze...

Dwie wiolonczelistki, dwie altowiolistki i dwie skrzypaczki.

a czarne stroje mieli również artyści grupy KOT.