29 grudnia, 2011

Najważniejsze wydarzenia 2011 roku

Zabawa w głosowanie na najważniejsze wydarzenie 2011 roku w polskiej sztuce się zakończyła i zwycięzcą … jest cykl koncertów ArtBazaar Records podczas WRO Biennale Alternative Now we Wrocławiu. Mimo że to impreza zorganizowana przez nas nie mam przekonania, że w prawdziwym głosowaniu, to wydarzenie zwyciężyłoby. U nas – wygrało z 84 głosami – albo dzięki wyjątkowej mobilizacji fanów, albo dzięki znalezieniu sposobu na „obejście” możliwości jednorazowego głosowania.

Na niższych stopniach podium znaleźli się faworyci do tegorocznego wydarzenia roku – drugie miejsce z 77 głosami zdobył alians warszawskich galerii „Gdzie jest sztuka?”, który zaowocował Salonem Zimowym oraz Gallery Weekend. Na trzecim miejscu – inicjatywa prywatnego kolekcjonera Osmana Djajadisastry, który wymyślił i sfinansował wydanie wszystkich prac Edwarda Dwurnika z cyklu „Sportowcy” we wspaniałym albumie. Ta inicjatywa zdobyła 69 Waszych głosów.

A tuż za podium znalazło się jedno z najważniejszych polskich wydarzeń za granicą – wystawa prac Aliny Szapocznikow w brukselskim WIELS (66 głosów). A dalej wybraliście przykre wydarzenie – śmierć (niestety niezauważona w mediach mainstreamowych) Romana Opałki i Jerzeg Nowosielskiego (41 głosów).
Na dalszych miejscach było już coraz „ciaśniej” – „Obok”, monumentalna wystawa polsko-niemiecka, przygotowana przez Andę Rottenberg w Berlinie wygrała o pięć głosów z „Power of Fantasy” – brukselską wystawą polskiej sztuki współczesnej. Wystawa berlińska zdobyła 32, a brukselska 27 głosów. Tyle samo głosów zdobyła trasa The BNNT po Polsce, miejmy nadzieję, że film, który się ukaże w przyszłym roku, będzie też kandydował do wydarzenia 2012 roku.
Tyle samo głosów – 26 – zdobyły też dwa wydarzenia, które zajęły ex-equo 8. miejsce – wystawa Mirosława Bałki w CSW oraz album „Polish!”. Zaraz za nimi uplasowała się niedoceniona tutaj wystawa Wilhelma Sasnala w Whitechapel Gallery w Lodnynie – 23 głosy. Pierwszą „10” zamyka wydanie dokumentacji powracającej do życia powojennej Warszawy opowiedziane zdjęciami dwóch kobiet Zofii Chomętowskiej i Marii Chrząszczowej, czyli „Kronikarki” (22 głosy). A dalej jest „Thymos” (21 głosów), Selfpublishing (17 głosów), wydanie przez brytyjski Phaidon monografii Pawła Althamera i Wilhelma Sasnala (16 głosów), przypomnienie twórczości Rechorowiczów książką Maxa Cegielskiego i wystawą w Koloniach (14 głosów). Listę zamykają dwie wystawy – „Black&White” w warszawskim MSN oraz „Pejzaż” Rafała Bujnowskiego w zielonogórskiej BWA (11 głosów).

Łącznie oddano 333 głosy. Przypominamy, że można było głosować na więcej niż jedno wydarzenie. Bardzo dziękujemy za udział w naszej zabawie i zapraszamy za rok o tej samej porze!

2 komentarze:

karolinaimisiu pisze...

najważniejszym wydarzeniem 2011 roku była wystawa mojej rzeźby w gównie
w łazience.

Karolina Plinta pisze...

Szczerze, nie przekonuje mnie ten ranking. Zapomnieliście np. o Biennale, a wydaje mi się, że to było dosyć ważne wydarzenie. Samo zwycięstwo ArtBazaar Records odbiera temu rankingowi wiarygodność - choć bardzo mi się podoba Wasza inicjatywa, trudno mi uwierzyć, że to właśnie jest najbardziej znaczący event roku... Mam po prostu wrażenie, że zrobiono Wam uprzejmość, i tyle. Z resztą, trudno się liczyć z opinią niezidentyfikowanego grona osób, do tego każdy mógł oddać kilka głosów... czy naprawdę warto robić takie głosowania?